Kolejne Retro Motor Show za nami

W ostatni dzień Retro Motor Show nie zabrakło oczywiście doskonałej muzyki. O oprawę muzyczną dbał wspaniały Retro Hobby Band. Posłuchać można było także o Rajdzie Budapeszt – Bamako Citroenem BX-em oraz kolekcji Macieja Pedy. O Rajdzie Dakar opowiedział Max Staniszewski, a Mateusz Świątkowski o zlotach #klasykiempomieście.

Redakcję Lakiernika najbardziej jednak zainteresowały pokazy technologii napraw karoserii zaprezentowane między innymi na stoiskach NOVOLU, IWATY oraz HERKULESA AUTO-TECHNIKI.

Motoryzacyjna podróż przez historię

Retro Motor Show 2024 to prawdziwa uczta dla wszystkich miłośników klasycznych pojazdów i historii motoryzacji. W tym roku impreza zgromadziła 948 wyjątkowych samochodów, motocykli, traktorów, wozów specjalnych i innych pojazdów z różnych epok, od przedwojennych, aż po youngtimery. Na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich można było spotkać wszystko – od legendarnych ikon lat 60., po futurystyczne projekty z czasów PRL-u, które na zawsze wpisały się w krajobraz motoryzacyjny Polski.

Odjechali z targów klasykiem

Retro Motor Show to nie tylko wystawa, ale także Giełda Pojazdów Zabytkowych, gdzie każdy, kto marzy o własnym klasyku, może spełnić swoje marzenia. Chętnych nie brakowało, a pierwsze samochody sprzedano chwilę po otwarciu bram. Wśród dziesiątek pojazdów na sprzedaż znalazły się m.in. Lamborghini Aventador lp720-4 50 Anniversario, Mg Midget Mark Ii z 1965 r., Subaru Impreza 555 Gt N-Group Show Car, Renault 4l z 1964 r. czy Velorex 16/350 z1968 r. Nie brakowało także Porsche, Mercedesów, a nawet autobusu.