Lakierowanie „wodą” w zimie

Zacznijmy jednak od warunków magazynowania i przewożenia, bo te są ważne jeszcze przed samym lakierowaniem. Transport i przechowywanie lakierów powinno odbywać się w temperaturach powyżej 5 st. C. Farby przechowywane w niższej temperaturze tracą swoje parametry i nie nadają się do użycia. O ile w magazynie kontrola temperatury jest łatwa to jaka pewność, że lakier który zamówiliśmy w trakcie transportu nie utarci swych właściwości? Każdy producent rozwiązuje to we własnym zakresie. Lakiery Aqua2G marki Profix, dla przykładu wyposażone są na czas transportu w specjalne znaczniki. Pokazują one czy w trakcie transportu ich temperatura nie spadła poniżej 5 st. C. Jeśli tak się stanie znacznik na stałe zmienia barwę. To informacja dla odbiorcy czy przewoźnik dotrzymał warunków w trakcie przewozu. Sam znacznik to jedna sprawa druga to sposób zabezpieczenia ładunku, który w wielu przypadkach może ustrzec lakier przed zimnem.
Cały proces przygotowawczy elementów samochodu do lakierowania w warunkach letnich, jesiennych czy zimowych odbywa się na takich samych zasadach. W większości stosujemy materiały tradycyjne takie jak: szpachle poliestrowe, grunty reaktywne i epoksydowe czy podkłady akrylowe, spełniające wymagania norm niskiej emisji VOC.
W warunkach zimowych elementy naprawiane powinny być najpierw ogrzane do temperatury panującej w warsztacie. Możemy również częściej wykorzystywać promienniki IR w celu przyspieszenia pracy i wyeliminowania wpływu wyższej wilgotności powietrza na przygotowywane podłoże.
W trakcie samego procesu lakierowania w warunkach zimowych podstawowe parametry o prawidłowość których powinniśmy zadbać to temperatura, wilgotność i odpowiednia wentylacja.
Temperatura w pomieszczeniu powinna być utrzymana w zakresie 20 do 25 st. C. Mowa tutaj o wartości rzeczywistej, a nie ustawieniach na panelu sterowania. Wilgotność powietrza nie powinna przekraczać 70%. Pomieszczenie w którym odbywa się lakierowanie musi posiadać czynną wentylację.
Do suszenia warstw lakierów wodnych korzystamy z różnych sposobów. Może to być dysza powietrzna (np. Venturi) pojedyncza lub zestawie kilku – kilkunastu dysz do suszenia, nawet całego pojazdu. Przy lakierowaniu miejscowym najprostsze rozwiązanie to skorzystanie z suszarki do włosów, oczywiście tylko w momencie gdy nie dysponujemy odpowiednim sprzętem. Spotykamy też systemy podgrzewające powietrze doprowadzane do pistoletu lakierniczego.
Aplikacja lakieru bezbarwnego przebiega w identyczny sposób niezależnie od rodzaju użytego lakieru bazowego.
Podsumowując, lakierowanie w zimie wymaga takich samych środków ostrożności niezależnie od tego czy korzystamy z lakierów wodorozcieńczalnych czy konwencjonalnych.
Marek Lemiszewski
Technik lakiernictwa
Centrum Szkoleniowe Multichem Sp