• Facebook
  • Twitter
  • Google Plus
  • RSS
  • Mapa strony
Lakiernik

Kask dla ekstremalnie szybkiego narciarza

Kask dla ekstremalnie szybkiego narciarza

Z pewnością nie raz słyszeliście o ludziach bijących swoje życiowe rekordy w różnych dyscyplinach.  Biegacze, pływacy, skoczkowie, piloci i wielu innych. Każdy z nich marzy o tym by ustanowić nowy rekord,  by zrobić jeden krok dalej niż pozostali. Tak też jest z Jędrzejem Dobrowolskim, najszybszym polskim narciarzem uprawiającym narciarstwo szybkie. Otóż nowy projekt kasku, który wykonałem był zrobiony właśnie z myślą o naszym rekordziście. Po kilku rozmowach  ustaliliśmy z Jędrzejem jego oczekiwania co do grafiki. Ze względu na to, iż na nartach podczas swoich zjazdów osiąga zawrotne prędkości przekraczające grubo 200 km/h chciał uzyskać efekt dynamiczny i ciekawy. Pomysł był taki aby kask sprawiał wrażeni  płonącego od zawrotnej prędkości niczym wahadłowiec wchodzący w ziemską atmosferę. Koncepcja została ustalona, wizualizacja komputerowa zaakceptowana tak więc przyszedł czas na wykonanie grafiki na aerodynamicznie wyprofilowanym kasku rodem z filmu Gwiezdne wojeny.

Pierwszym etapem po tym jak otrzymaliśmy kask było odpowiednie przygotowanie powierzchni do malowania. Ponieważ skorupa kasku była wykonana z wielowarstwowej żywicy a jej struktura pozostawiała wiele do życzenia kask został pokryty kilkukrotnie podkładem wypełniającym z palety produktów Spies Hecker. Gdy wypełnienie osiągnęło pożądaną grubość przyszedł czas na wprowadzenie powierzchni i przygotowanie jej do położenia koloru. Tu idealnie sprawdziła się szlifierka oscylacyjna 3M z miękkim dyskiem przejściowym o grubości 10mm i papierem ściernym o gradacji 500. Taka konfiguracja daje możliwość wypracowania w łatwy i szybki sposób odpowiedniej powierzchni. Wykończenie elementu szczególnie w okolicach różnych przetłoczeń wykonane zostało ręcznie również papierem 3M tym razem  o gradacji 800.

Gdy wszystko było już gotowe przyszedł czas na kolor. Pierwsza warstwa kolorystyczna stanowiąca tło całej grafiki to czerń z palety Spies Hecker. Grafika główna zaś wykonana została przy użyciu farb do aerografu Custom Paint. Ponieważ efektem finalnym miał być żywy ogień potrzebowałem ciepłych odcieni żółci, pomarańczy i czerwieni, które w przemyślany sposób połączone dają niesamowity efekt finalny. Bardzo pomocne podczas malowania żywego ognia są również krzywki wykonane ze specjalnego, odpornego na rozpuszczalniki tworzywa a dostępne w ofercie Anest Iwata, której jestem dystrybutorem. Krzywki z serii True Fire dobrze używane czynią cuda 😉

Jako pierwszy kolor zaraz po czarni użyłem pomarańczy idącej w czerwień. Miękko stworzona grafika dała pierwszą warstwę naszego ognia. Tu wszystko powstaje bez użycia jakichkolwiek pomocy w postaci krzywek lub szablonów.

Gdy grafika nabrała ciepłego pomarańczowo czerwonego odcienia przyszedł czas na nieco bardziej wykontrastowane elementy grafiki. Kolejne języki ognia stawały się coraz wyraźniejsze. Krzywka True Fire, aerograf Iwata Kustom Eclipse z dyszą 0.3mm i duże doświadczenie dość szybko wydobyły ciekawie zapowiadający się efekt naszej grafiki. W trakcie pracy używam jednocześnie kilka aerografów firmy Iwata. Są to modele Kustom Hi-line, bardzo precyzyjny i wspaniale wyważony aerograf, model HP-CP czyli jeden z najpopularniejszych modeli aerografów Iwata, do tego wcześniej wspomniany Kustom Eclipse oraz model z nieco większą dyszą 0.5mm HP-CR, który stanowi dobre uzupełnienie modeli z wyższej półki.

Gdy pierwsze warstwy w odcieniach pomarańczy i czerwieni mam już ukończone przychodzi czas na coś bardziej rzucającego się w oczy. Słonecznikowa żółć z palety Custom Paint dodaje od razu grafice pożądanego wyglądu. Ogień staje się ogniem. Odpowiednio prowadzony aerograf raz bliżej powierzchni a zaraz uciekający na kilkanaście centymetrów do góry, krzywka True Fire przyłożona to tu  to tam i ściśle określona w głowie wizja efektu finalnego przelewana jest na kask.  Tak najkrócej można opisać proces tworzenia dynamicznej i efektownej grafiki. Oczywiście każdy z projektów jest sygnowany moim logo składającym się z dwóch liter PP odwróconych względem siebie. Żeby spotęgować wrażenie głębi pod logotypem dodałem delikatny cień wysuwający logotyp na pierwszy plan.

Końcowa powłoka lakiernicza wykonana został przy użyciu lakieru bezbarwnego Spies Hecker a aplikowana była pistoletem Anest Iwata  WS400 Super Nova z dyszą 1.3mm. Mam nadzieję, że efekt finalny przypadł Wam do gustu tak jak Jędrzejowi Dobrowolskiemu, który w tym kasku ustanowił swój życiowy rekord prędkości 242,2 km/h.

Piotr Parczewski

www.aerograf.com.pl
www.kursaerografu.pl

Zobacz również
  • Indian. Pomysł i wykonanie

    Kilka kilometrów na południe od Mielca leży miejscowość Kiełków. Tam od kilkunastu lat Wojciech Burek prowadzi warsztat blacharsko-lakierniczy. Jest miłośnikiem samochodów amerykańskich, off-roadu i.. swojej pracy. Lakiernictwo przez lata zmieniło się w hobby, którym zaraził …

    Indian. Pomysł i wykonanie
  • Połysk na cały sezon

    Wiele tekstów dotyczących prac szkutniczych poświęconych jest zabezpieczeniom dna jachtów przed osmozą i porastaniem. Znacznie mniej porad można znaleźć w kontekście pielęgnacji obszarów nad linią wody. Spróbujemy dziś przyjrzeć się temu tematowi i odpowiedzieć na …

    Połysk na cały sezon
  • Opowieść o Dywizjonie 303 na bardzo dobrym motocyklu

    Szymon Orzeszko, który od dwudziestu lat maluje aerografem po raz kolejny dzieli się z nami swoją wiedzą, tym razem opowiada jak malował motocykl, którego głównym tematem przewodnim była osoba generała Witolda Urbanowicza dowódcy dywizjonu 303 …

    Opowieść o Dywizjonie 303 na bardzo dobrym motocyklu
  • Powietrzem rysowane

    Na platformach społecznościowych, wystawach czy prezentując prace występuje pod nazwą Patisson Art. Pierwsza część tego miana kojarzy się bardziej z warzywami i trudno się domyślić, że chodzi o tworzenie indywidualnych wizji motocykli, samochodów czy kasków. …

    Powietrzem rysowane
  • Jak to robią w Japonii, czyli Yokohama Hot Rod Custom Show

    Patrycjusz Gaj, jeden z liderów lakiernictwa customowego w Polsce, podzielił się z Czytelnikami Lakiernika swoimi wrażeniami z Japonii, gdzie odbywa się Yokohama Hot Rod Custom Show. Japonia i jej motoryzacja, to bardzo ciekawy temat, nie …

    Jak to robią w Japonii, czyli Yokohama Hot Rod Custom Show

Dodaj ogłoszenie

Dodaj ogłoszenie

Newsletter
Bądźmy w kontakcie
Zapisz się do naszego Newslettera
Zapisz się
x