Ta profesja może dać dużo satysfakcji. Jednak zanim z tej pracy będzie można czerpać przyjemność, trzeba poznać tajniki zawodu i nabrać trochę doświadczenia. Jak zostać lakiernikiem? A jak być dobrym lakiernikiem?
Każdy w swoim zawodzie może być artystą, może nim być szewc, bednarz, chirurg, kucharz czy lakiernik. Zdarza się też odwrotnie, poeta, rzeźbiarz, muzyk tworzą swoje dzieła, w których pierwiastka sztuki próżno szukać. Do osiągnięcia mistrzowskiego opanowania gry na skrzypcach, rzeźbienia w kamieniu, malarstwa sztalugowego, wygrywania na torach wyścigowych czy napraw samochodów, konieczne jest opanowanie określonego zasobu wiedzy i bardzo dużo praktyki. Według teorii Andersa Ericssona, analizującego osiągnięcie wirtuozerii gry na skrzypcach, do osiągnięcia mistrzowskiego poziomu konieczne było 10 tysięcy godzin ćwiczeń. Malcolm Gladwell w książce „Poza schematem. Sekrety ludzi sukcesu” przekonywał że 10 000 godzin ćwiczeń zapewnia najwyższy poziom w dowolnej dziedzinie. Z kolei Brooke Macnamara z Wydziału Psychologii Western Reserve University w swoich badaniach podważa tę teorię. Doceniając wagę praktyki, podkreśla, że liczą się umiejętności, których wciąż nie umiemy nazwać. Macnamara planuje zbadanie znaczenia takich czynników jak wiek, czas rozpoczęcia nauki, wpływ otoczenia, motywację wewnętrzną, chęć do podejmowania ryzyka i wiele innych. Badania naukowców są, oczywiście, warte uwagi, jednak nie oni decydują o sukcesie lub porażce przy wyborze zawodu i metody jego opanowania. Zanim ktoś zdecyduje się na to, że będzie lakiernikiem, powinien odpowiedzieć na pytanie – po co? Jeśli dla zacnych dochodów, to ryzykuje rozczarowanie. Finansowo w tym zawodzie „szału nie ma”, chociaż najlepsi mogą osiągać bardzo przyzwoite dochody. Rozczarowanie przyjdzie w chwili, kiedy już wykonując zawód lakiernika okaże się, że praca nie daje żadnej satysfakcji. To dotyczy każdej profesji, specjaliści radzą wówczas zmienić fach. Łatwo radzić… Dlatego odpowiedź na pytanie po co wybiera się ten właśnie zawód, powinna wynikać choćby z niewielkiej, ale jednak pasji motoryzacyjnej. Jeśli ktoś kocha samochody, to przywracanie ich do stanu świetności może przynieść wiele zadowolenia. A jeśli robi się to na poziomie mistrzowskim, to i satysfakcja będzie wielka. Do perfekcji dochodzi się dzięki praktyce i doświadczeniu, ale zacząć trzeba od podstaw. Czyli nauki technologii lakierniczych, podstaw budowy i konstrukcji samochodów, materiałoznawstwa, rysunków technicznych i specjalistycznego oprogramowania, bezpieczeństwa pracy, ekologii, zasad prowadzenia dokumentacji, prawa i tak dalej. Tę wiedzę można wynieść ze szkoły. Podstawy dają trzyletnie szkoły zawodowe o profilu samochodowym i specjalizacji blacharstwo-lakiernictwo. Warto wybierać szkoły, w których programie jest również język angielski. Dzięki temu dostępna staje się obszerna biblioteka specjalistyczna, łatwiej jest też opanować specjalistyczne oprogramowania komputerowe. Zajęcia praktyczne odbywają się w dobrze funkcjonujących i nowoczesnych firmach, w których najlepsi absolwenci często znajdują zatrudnienie. Zakłady Doskonalenia Zawodowego prowadzą kursy przygotowawcze trwające około 100 – 120 godzin nauki i dodatkowo zajęcia praktyczne. To, oczywiście, zbyt mało na to, aby osiągnąć poziom wystarczający do samodzielnej pracy, ale przynajmniej po takim kursie można się zorientować, jak wiele jeszcze trzeba się nauczyć. Taki kurs kosztuje, zależnie od regionu kraju, od 1200 do 2000 złotych. Po odbyciu kursu uczniowskiego można w Izbach Rzemieślniczych przystąpić do egzaminu czeladniczego, a po ośmiu latach praktyki i zdaniu kolejnego egzaminu, uzyskać dyplom mistrza. Obok przygotowania i doświadczenia zawodowego mistrz musi mieć również kwalifikacje pedagogiczne, bowiem ma prawo szkolenia uczniów.
Szkolenia i naukę zawodu z naciskiem na własne produkty, prowadzą producenci materiałów, narzędzi i urządzeń lakierniczych. Ośrodki specjalizujące się w szkoleniach zawodowych są bardzo dobrze wyposażone, pozwalają nauczyć się współcześnie stosowanych technologii i wykorzystywania nowoczesnych narzędzi. Szkolenia takie są płatne, kosztują znacznie więcej, niż w Ośrodkach Doskonalenia Zawodowego. Można jednak – najczęściej z powodzeniem – ubiegać się o refundacje kosztów ze środków Unii Europejskiej lub Urzędów Pracy.
Nauka zawodu nie musi trwać wspomnianych na wstępie 10 tysięcy godzin, ale kilka lat na pewno. Stopniowo o różnych aspektach zawodu lakiernika, i blisko powiązanym blacharza,wiadomo coraz więcej i dość szybko można samodzielnie wykonywać naprawy. Bardzo ważne jest, aby nie zaniedbywać nieustannej nauki i poznawania najróżniejszych nowości technicznych i technologicznych. Wiedza ta pozwala lepiej dobierać i wykorzystywać narzędzia i materiały oraz pomaga unikać błędów. Do mistrzowskiego poziomu dochodzi się rzetelną pracą, stopniowo zgłębiając teorię i praktykę. O tym kto osiągnie perfekcję decyduje wiele czynników. Ważny jest nauczyciel, ważna jest motywacja i rzetelna praca, ważne są wymierne w złotówkach jej efekty. Artystą w tym zawodzie zostanie ktoś, kto nie tylko osiągnie poziom mistrzowski, zawód wykonuje z pasją i przyjemnością, ale również ma w sobie to, co jedni nazywają iskrą bożą, inni talentem. Na tym poziomie praca jest przyjemnością, a każdy naprawiony samochód sprawia radość. I tego należy życzyć wszystkim, którzy myślą o pracy w lakierni.
tekst i zdjęcia: Mirosław Rutkowski, Mieczysław Sieczkowski
Z ogromnym entuzjazmem ogłoszono zwycięzców tegorocznej, jubileuszowej X edycji Ogólnopolskiego Turnieju Młodych Lakierników. Wydarzenie, które …
Marzysz o otwarciu własnej lakierni, ale zniechęcają Cię skomplikowane przepisy? Ten artykuł jest dla Ciebie! …
Proces lakierowania pozornie wydaje się prosty – bierzemy pistolet i rozpylamy lakier. Ale diabeł tkwi …