• Facebook
  • Twitter
  • Google Plus
  • RSS
  • Mapa strony
Lakiernik

Zabezpieczenie antyporostowe łodzi z laminatu

Zabezpieczenie antyporostowe łodzi z laminatu

Jedną z obowiązkowych prac malarskich wykonywanych na jachtach w okresie przedsezonowym czyli wczesną wiosną jest zabezpieczenie dna przed porastaniem. W poniższym tekście postaramy się odpowiedzieć na pytanie dlaczego jest to tak ważne dla każdego właściciela łodzi, a także przejdziemy krok po kroku przez etapy zabezpieczenia antyporostowego.

Dlaczego zabezpieczamy dno przed porastaniem?

Brak właściwego zabezpieczenia spowoduje obrastanie dna łodzi muszlami i porostami, a to z kolei będzie miało konsekwencje ekonomiczne, estetyczne, a także ekologiczne. Konsekwencje ekonomiczne będą dotyczyć zarówno większego zużycia paliwa w obciążonym kadłubie jak i kosztów napraw uszkodzeń wywołanych przez kolonie muszli. Choć zabezpieczenie antyporostowe opiera się najczęściej na środkach biocydowych to brak zabezpieczenia może spowodować migrację gatunków inwazyjnych, których populacje wypierają lokalną faunę i florę z powodu braku naturalnych wrogów.

Najpopularniejsza forma zabezpieczenia

Możliwości zabezpieczeń antyporostowych jest wiele, ale tutaj skupimy się na jednej z najpopularniejszych opcji. Oprzemy się na przykładzie antifoulingu samopolerującego, który spełnia szerokie spektrum potrzeb armatorów w Polsce, gdzie większość łodzi to jednostki wykonane z laminatu poliestrowo – szklanego. Samopolerująca farba antyporostowa to produkt którego bezdyskusyjna zaletą jest ścieranie się podczas eksploatacji. Dzięki tej właściwości, zabezpieczenie nie tworzy grubej warstwy wymagającej w kolejnych latach dużego nakładu pracy i usunięcia z kadłuba.

Samopolerująca farba skutecznie ochroni przed porastaniem kadłuby łodzi żaglowych i motorowych poruszających się z określoną prędkością. W przypadku popularnej i budżetowej farby Selfpolishing Antifouling Sea-Line maksymalna prędkość to nawet 40 węzłów, co oznacza, że ta farba może być użyta na większości jachtów w Polsce.

reklamowe-sealine1-205

Farby antyporostowe z reguły są produktami jednosezonowymi i wymagają corocznej aplikacji. Wyjątek warty wspomnienia to wielosezonowa farba przeciwporostowa International Micron Extra. Ta farba polecana jest dla obszarów najbardziej narażonych na porosty. Jedno malowanie gwarantuje 24 miesięczną ochronę. Użycia tego relatywnie drogiego produktu będzie uzasadnione przede wszystkim w przypadku dużych jednostek, superjachtów, oraz łodzi które nie są co roku jesienią wyciągane z wody, przechowywane w hangarach i wodowane wiosną na kolejny sezon.

antifouling_sp

Znaczna część antyfoulingów, w tym również wspomniane przed chwilą, opiera się na bazie tlenku miedzi oraz żywic. Produkty zawierające te składniki będą skuteczne na powierzchniach z laminatu, drewna i stali, ale nie należy używać ich na aluminium. Zawartości tlenku miedzi spowoduje proces korozji galwanicznej na powierzchni aluminiowej.

Przygotowanie powierzchni przed malowaniem

Przygotowanie powierzchni będzie nieco inne dla nowych jednostek i dla łodzi na których znajdują się ubiegłoroczne warstwy zabezpieczające.

W przypadku zabezpieczenia antyporostowego na nowej jednostce bez żadnych powłok lakierniczych, można rozważyć również zastosowanie systemu tworzącego warstwy ochronne przed osmozą.

micronextraeu_750ml_eu_2

W przypadku gdy na jednostce istnieją stare powłoki antyporostowe w pierwszej kolejności należy sprawdzić kompatybilność pomiędzy nową, a uprzednio stosowaną farbą. Tabela kompatybilności udostępniona jest zazwyczaj przez producentów online.

Jeżeli farby nie są kompatybilne lub powłoki są w złym stanie należy je usunąć i postępować tak jak w przypadku nowych jednostek bez zabezpieczenia antyporostowego.

Jeśli farby są kompatybilne, a powłoki są w dobrym stanie przed aplikacją nowych warstw, powierzchnię należy przeszlifować na mokro papierem ściernym o gradacji P120-P240. Po wykonanych pracach szlifierskich powierzchnie odpylić i odtłuścić używając odpowiedniego zmywacza na przykład Sea-Line Cleaner.

W przypadku gdy obecna powłoka jest w dobrym stanie, a nie wiemy jaka farba antyporostowa została uprzednio zastosowana (z wyłączeniem farb zawierających Teflon) konieczne jest przeszlifowanie powierzchni na mokro papierem ściernym o gradacji P120-P240. Następnie zalecane jest zastosowanie jako rozdzielacza, podkładu Uniwersalnego Chlorokauczukowego 1K Sea-Line.

shutterstock_149986532_orig

 

Jakich błędów unikać podczas aplikacji?

Aby zabezpieczenie zostało wykonane skutecznie warto unikać takich błędów jak

– nakładanie zbyt cienkiej warstwy farby antyporostowej,

– dobranie nieodpowiedniego antyfoulingu do typu łodzi/jachtu,

– zbyt duże rozcieńczanie farby antyporosotwej,

– nieodpowiednie przygotowanie powierzchni przed aplikacją antyfoulingu

Prawidłowo przeprowadzone prace przy odnowieniu powłoki przeciwporostowej gwarantują uzyskanie pełnej skuteczności w działaniu.

Produktów zawierające biocydy należy używać bezpiecznie. Zawsze trzeba zapoznać się z etykietą i opisem produktów przed użyciem.

Wodowanie

Łódź z zabezpieczeniem przeciwporostowym może być zwodowana po całkowitym wyschnięciu farby. W większości przypadków możemy wodować już po upływie 12 godzin od aplikacji ostatniej warstwy. Wyjątek warty zapamiętania stanowią bezbiocydowe farby antyporostowe o bazie silikonowej, które wymagają specyficznego czasu pomiędzy malowaniem i wodowaniem. Należy również pamiętać, że uprzednie wykonanie zabezpieczeń farbami dwukomponentowymi będzie wymagało dłuższego czasu utwardzenia. O czasie schnięcia, utwardzania farb decyduje kompozycja produktu oraz temperatura i wilgotność otoczenia.

Wspomniany już samopolerujacy antyfouling Sea-Line, nie ma określonego maksymalnego czasu od aplikacji do wodowania. Dzięki tej właściwości, prace przy odnowieniu powierzchni przeciwporostowej możemy wykonać już w stoczni, czy w przypadku łodzi używanych w dowolnym czasie po zakończeniu sezonu, a wodować nawet po kilku miesiącach.

Tekst: Joanna Janiak -Frais

Zobacz również
  • Cieniowanie – czy to trudny proces?

      Zanim przejdziemy do oceny trudności procesu cieniowania – parę słów wstępu. Z koniecznością cieniowania najczęściej spotykamy się w sytuacji, kiedy dochodzi do uszkodzenia lakierowanych elementów poszycia zewnętrznego (np. zderzaków, błotników przednich, drzwi przednich, drzwi …

    Cieniowanie – czy to trudny proces?
  • Obniżenie wynagrodzenia serwisu poprzez korektę odszkodowania o wartość zdemontowanych części czyli ile „ekologii” jest w Green Partsach

    Z uwagi na obchodzony w  dniu 22 kwietnia 2024 r. Dzień Ziemi pozwoliłam sobie na prawną analizę tematu, który choć z nazwy sugeruje inicjatywę proekologiczną, to w rzeczywistości stał się kolejnym argumentem ubezpieczycieli do pomniejszania …

    Obniżenie wynagrodzenia serwisu poprzez korektę odszkodowania o wartość zdemontowanych części czyli ile „ekologii” jest w Green Partsach
  • Indian. Pomysł i wykonanie

    Kilka kilometrów na południe od Mielca leży miejscowość Kiełków. Tam od kilkunastu lat Wojciech Burek prowadzi warsztat blacharsko-lakierniczy. Jest miłośnikiem samochodów amerykańskich, off-roadu i.. swojej pracy. Lakiernictwo przez lata zmieniło się w hobby, którym zaraził …

    Indian. Pomysł i wykonanie
  • Połysk na cały sezon

    Wiele tekstów dotyczących prac szkutniczych poświęconych jest zabezpieczeniom dna jachtów przed osmozą i porastaniem. Znacznie mniej porad można znaleźć w kontekście pielęgnacji obszarów nad linią wody. Spróbujemy dziś przyjrzeć się temu tematowi i odpowiedzieć na …

    Połysk na cały sezon
  • Opowieść o Dywizjonie 303 na bardzo dobrym motocyklu

    Szymon Orzeszko, który od dwudziestu lat maluje aerografem po raz kolejny dzieli się z nami swoją wiedzą, tym razem opowiada jak malował motocykl, którego głównym tematem przewodnim była osoba generała Witolda Urbanowicza dowódcy dywizjonu 303 …

    Opowieść o Dywizjonie 303 na bardzo dobrym motocyklu

Dodaj ogłoszenie

Dodaj ogłoszenie

Newsletter
Bądźmy w kontakcie
Zapisz się do naszego Newslettera
Zapisz się
x