Proszę powiedzieć jak wyglądały początki firmy Multichem?
Patrząc z perspektywy czasu i w analogi do początku roku szkolnego można powiedzieć, że naszą edukację w branży rozpoczęliśmy we wrześniu 1996 roku. Klasa nie była liczna – rozpoczynaliśmy w trójkę Chris Welgraven, Maciej Przybył i Ja. Od samego początku byliśmy jednak ambitnymi uczniami i pragnęliśmy odnieś sukces uzyskując niezależność. Ta nauka branży ciągle trwa i pewnie tak pozostanie, nie ma nic trwalszego niż zmiany.
Lata, w których przyszło nam rozpocząć własny biznes były bardzo trudne, burzliwe i nieprzewidywalne. Tworzył się nowy system, a praca której się podjęliśmy wymagała dużego zaangażowania i ciągłego poszerzania wiedzy. Uczyliśmy się zarządzania, tworząc firmę, z której będziemy dumni.
Na początku Multichem miał tylko zasięg lokalny, jednak już od pierwszych dni przyświecał nam większy cel. Marzyliśmy o zasięgu międzynarodowym, co wpłynęło bezpośrednio na wybraną przez nas nazwę Marki jak i Firmy.
Wielkie marzenia zaczęły się spełniać, co uznaje Pan za moment przełomowy w pracy Multichemu?
Cały czas się rozwijamy i uczymy, wiele wyzwań przed nami. Moja ocena historii firmy pozwala mi wyłonić kilka punktów zwrotnych. Bardzo ważnym elementem było (w latach 2000-2001) stworzenie pierwszego system mieszania lakierów akrylowych i bazowych. Rok 2000 był pod tym kątem przełomowy dla Multichemu. W tym roku debiutowaliśmy również na targach Automechanika we Frankfurcie nad Menem. Wraz z rozwojem możliwości produkcyjnych szukaliśmy nowych rynków zbytu – a największe na świecie targi branżowe otworzyły przed nami liczne szanse zdobycia i podtrzymania kontaktów zagranicznych.
Wraz z opracowaniem naszych rozwiązań dotyczących systemów doboru koloru rozwój firmy nabrał dynamizmu. To w krótkim czasie wymusiło zmianę siedziby, przenieśliśmy się do Lubonia gdzie do dzisiaj mieści się centrala. Duży wysiłek nad pracami badawczymi zaowocował wkrótce potem opracowaniem – jako pierwsi w Polsce – wodorozcieńczalnego systemu doboru kolorów. Który z roku na rok jest ulepszany.
Kolejnym, milowym krokiem w naszym rozwoju było połączenie sił z Automotive Art z Barbadosu. Zyskaliśmy możliwość tworzenia firmy o globalnym znaczeniu. Zmianie uległa struktura i sposób funkcjonowania firmy, korzystamy bowiem z doświadczeń naszego partnera zza oceanu. Nasze produkty sprzedawane są w wielu krajach za pośrednictwem dystrybutorów i przedstawicieli zarówno do sklepów jak i bezpośrednio do warsztatów lakierniczych. Nie spoczywamy na laurach i cele które wyznaczyliśmy sobie na kolejne lata są równie ambitne.
To co Profix planuje w najbliższej przyszłości?
Cały czas pracujemy nad poszerzeniem asortymentu, podniesieniem jakości oferowanych usług, wprowadzamy nowe produkty i rozwiązania. Zależy nam na zadowoleniu najbardziej wymagających klientów. To właśnie ich zaufanie najlepiej definiuje status firmy. Opinia odbiorców jest kluczowa przy ocenie własnych działań.
Teraz wiele pracy wkładamy w opracowanie kompleksowych rozwiązań – m.in. w systemach doboru kolorów. Lakiernictwo renowacyjne to nie tylko same produkty ale całościowe rozwiązania. Wiadomo, że praca nad pasowalnościa oraz liczbą nowych receptur w systemie to stały element działalności, także u naszej konkurencji. My chcemy iść krok dalej i już na targach Automechanika zaprezentujemy nasze nowe rozwiązanie – spojrzenie w przyszłość. Nie chcę zdradzać tutaj za wiele. Zapraszam jednak bardzo wszystkich chętnych do odwiedzenia naszego stoiska na największych targach branży we Frankfurcie nad Menem.
Rozumiem, to w przyszłości a co teraz powala wyróżnić się Wam na tle konkurencji?
Dobry produkt. Może to stwierdzenie jest banalne ale prawdziwe. Wiemy bowiem, ze bardzo wielu klientów którzy zaczęli korzystać z naszych produktów nie chcą już ich zmieniać – i to mnie cieszy najbardziej.
Żyjemy jednak w czasach gdzie ilość produktów na rynku nie pozwala oczekiwać na to że klient sam będzie je wszystkie testował i tak do nas trafi. Wychodząc na przeciw oczekiwaniom użytkowników wysyłamy w Polskę Mobilne Centrum Szkoleniowe. Stworzyliśmy nowy kanał komunikacji umożliwiający bezpośrednie dotarcie do najbardziej zainteresowanych – do użytkowników. Szkolenia prowadzone przez naszego technika odbywają się w dowolnym miejscu i czasie – na potrzeby szkoleń posiadamy bowiem mobilną, w pełni wentylowaną, kabinę lakierniczą oraz system doboru lakierów samochodowych. Dodatkowe spotkania prowadzone w Centrum Szkoleniowym Profix pomagają optymalizować koszty funkcjonowania każdego warsztatu lakierniczego. Lakiernicy mają możliwość przetestowania wyrobów i dobrego zapoznania się z ich właściwościami.
Kontrahenci są dla nas bardzo ważni. Dbamy o relacje partnerskie na najwyższym poziomie i chcemy być dla naszych odbiorców pewnym partnerem w biznesie, który oprócz wysokiej jakości towaru dostarcza także wiedzę i wsparcie.
Jak zmieniła się praca Multichem przez lata?
20 lat działalności Multichem to wiele pokonanych przeciwności, zrealizowanych celów, wspaniałych chwil i ciężkiej pracy całego zespołu. Zaczynaliśmy w Poznaniu na ul. Smardzewskiej, a łączna powierzchnia jaką dysponowaliśmy nie przekraczała nawet 250mk.
Obecnie nasza siedziba mieści się w Luboniu k. Poznania. Postępy w pracach na wielu obszarach spowodowały znaczny wzrost ilości zatrudnionych osób oraz zajmowanej powierzchni. Oprócz rozwoju naszego laboratorium badawczego w Luboniu, potrzebowaliśmy nowych miejsc magazynowych. W konsekwencji dynamicznej ekspansji, w roku 2014, otworzyliśmy pod Poznaniem magazyn o powierzchni ponad 2000mk.. Wyboru dokonaliśmy głównie na podstawie wspaniałej lokalizacji. Inwestycja w Gądkach ułatwia nam sprawną dystrybucję towarów, zarówno w Polsce, jak i poza granice naszego kraju.
Możemy już pochwalić się przedstawicielstwem w ponad 50 krajach. Na całym świecie jest ponad 2000 miejsc, w których funkcjonują nasze systemy mieszania lakierów samochodowych, a liczba ta stale rośnie. Zaangażowanie i ciężka praca całego zespołu przynosi widoczne efekty każdego dnia.
Tak jak i na początku działalności, tak i dziś powtarzamy, że naszą misją jest zdobycie w opinii klientów, pracowników, dostawców oraz udziałowców czołowej pozycji na światowym rynku dostawców samochodowych farb i lakierów renowacyjnych.
Bardzo dziękuję za rozmowę i życzę dalszych sukcesów!
W ostatnich dniach w firmie TROTON odbyły się kompleksowe ćwiczenia przeciwpożarowe, które miały na celu przygotowanie pracowników oraz służb ratowniczych na sytuacje awaryjne. W wydarzeniu uczestniczyły jednostki Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kołobrzegu oraz …
Firmy 3M i Axalta ogłosiły dziś rozpoczęcie współpracy nad cyklem szkoleń dla samochodowej branży napraw lakierniczych. Będzie on składał się z 5 modułów – każdy będzie w praktyczny sposób pomagał zarówno lakiernikom, jak i serwisom poznawać najlepsze praktyki oraz …
Cromax® poszerza linię ChromaHybrid o nowy pigment ChromaHybrid WH1729 Magma Red, którego można używać zarówno z systemami lakierów bazowych Cromax Pro, jak i Chromax EZ+. Produkt jest już dostępny w sprzedaży. Stanowi on odpowiedź firmy na rosnącą popularność …
W przyszłym roku firma PHU Auto Piotra Jaworowskiego z Konstantynowa Łódzkiego, będzie świętować 30 – lecie istnienia. Jednak początki jego aktywności w branży sięgają jeszcze końca lat 80-tych. – Kiedyś sprzedawał ten kto miał, a …
. O tym, że amerykańska motoryzacja była z innej planety niż europejska, wiedzą wszyscy, którzy choć trochę samochodami się interesują. O ile globalne modele światowych producentów samochodów wypchnęły z dróg krążowniki szos, to amerykańska …
– Wolę mieć cel i go realizować niż marzyć – mówi Sławomir Gołąb, właściciel Serwisu Blacharsko – Lakierniczego AACOLOR w Myślenicach. Firma powstała w 2020 roku. Widok Astona Martina, Maserati, Maclarena czy Porsche czekających tu …
Szymon Orzeszko, który od dwudziestu lat maluje aerografem po raz kolejny dzieli się z nami swoją wiedzą, tym razem opowiada jak malował motocykl, którego głównym tematem przewodnim była osoba generała Witolda Urbanowicza dowódcy dywizjonu 303 …