Jedną z obowiązkowych prac malarskich wykonywanych na jachtach w okresie przedsezonowym czyli wczesną wiosną jest zabezpieczenie dna przed porastaniem. W poniższym tekście postaramy się odpowiedzieć na pytanie dlaczego jest to tak ważne dla każdego właściciela łodzi, a także przejdziemy krok po kroku przez etapy zabezpieczenia antyporostowego.
Dlaczego zabezpieczamy dno przed porastaniem?
Brak właściwego zabezpieczenia spowoduje obrastanie dna łodzi muszlami i porostami, a to z kolei będzie miało konsekwencje ekonomiczne, estetyczne, a także ekologiczne. Konsekwencje ekonomiczne będą dotyczyć zarówno większego zużycia paliwa w obciążonym kadłubie jak i kosztów napraw uszkodzeń wywołanych przez kolonie muszli. Choć zabezpieczenie antyporostowe opiera się najczęściej na środkach biocydowych to brak zabezpieczenia może spowodować migrację gatunków inwazyjnych, których populacje wypierają lokalną faunę i florę z powodu braku naturalnych wrogów.
Najpopularniejsza forma zabezpieczenia
Możliwości zabezpieczeń antyporostowych jest wiele, ale tutaj skupimy się na jednej z najpopularniejszych opcji. Oprzemy się na przykładzie antifoulingu samopolerującego, który spełnia szerokie spektrum potrzeb armatorów w Polsce, gdzie większość łodzi to jednostki wykonane z laminatu poliestrowo – szklanego. Samopolerująca farba antyporostowa to produkt którego bezdyskusyjna zaletą jest ścieranie się podczas eksploatacji. Dzięki tej właściwości, zabezpieczenie nie tworzy grubej warstwy wymagającej w kolejnych latach dużego nakładu pracy i usunięcia z kadłuba.
Samopolerująca farba skutecznie ochroni przed porastaniem kadłuby łodzi żaglowych i motorowych poruszających się z określoną prędkością. W przypadku popularnej i budżetowej farby Selfpolishing Antifouling Sea-Line maksymalna prędkość to nawet 40 węzłów, co oznacza, że ta farba może być użyta na większości jachtów w Polsce.
Farby antyporostowe z reguły są produktami jednosezonowymi i wymagają corocznej aplikacji. Wyjątek warty wspomnienia to wielosezonowa farba przeciwporostowa International Micron Extra. Ta farba polecana jest dla obszarów najbardziej narażonych na porosty. Jedno malowanie gwarantuje 24 miesięczną ochronę. Użycia tego relatywnie drogiego produktu będzie uzasadnione przede wszystkim w przypadku dużych jednostek, superjachtów, oraz łodzi które nie są co roku jesienią wyciągane z wody, przechowywane w hangarach i wodowane wiosną na kolejny sezon.
Znaczna część antyfoulingów, w tym również wspomniane przed chwilą, opiera się na bazie tlenku miedzi oraz żywic. Produkty zawierające te składniki będą skuteczne na powierzchniach z laminatu, drewna i stali, ale nie należy używać ich na aluminium. Zawartości tlenku miedzi spowoduje proces korozji galwanicznej na powierzchni aluminiowej.
Przygotowanie powierzchni przed malowaniem
Przygotowanie powierzchni będzie nieco inne dla nowych jednostek i dla łodzi na których znajdują się ubiegłoroczne warstwy zabezpieczające.
W przypadku zabezpieczenia antyporostowego na nowej jednostce bez żadnych powłok lakierniczych, można rozważyć również zastosowanie systemu tworzącego warstwy ochronne przed osmozą.
W przypadku gdy na jednostce istnieją stare powłoki antyporostowe w pierwszej kolejności należy sprawdzić kompatybilność pomiędzy nową, a uprzednio stosowaną farbą. Tabela kompatybilności udostępniona jest zazwyczaj przez producentów online.
Jeżeli farby nie są kompatybilne lub powłoki są w złym stanie należy je usunąć i postępować tak jak w przypadku nowych jednostek bez zabezpieczenia antyporostowego.
Jeśli farby są kompatybilne, a powłoki są w dobrym stanie przed aplikacją nowych warstw, powierzchnię należy przeszlifować na mokro papierem ściernym o gradacji P120-P240. Po wykonanych pracach szlifierskich powierzchnie odpylić i odtłuścić używając odpowiedniego zmywacza na przykład Sea-Line Cleaner.
W przypadku gdy obecna powłoka jest w dobrym stanie, a nie wiemy jaka farba antyporostowa została uprzednio zastosowana (z wyłączeniem farb zawierających Teflon) konieczne jest przeszlifowanie powierzchni na mokro papierem ściernym o gradacji P120-P240. Następnie zalecane jest zastosowanie jako rozdzielacza, podkładu Uniwersalnego Chlorokauczukowego 1K Sea-Line.
Jakich błędów unikać podczas aplikacji?
Aby zabezpieczenie zostało wykonane skutecznie warto unikać takich błędów jak
– nakładanie zbyt cienkiej warstwy farby antyporostowej,
– dobranie nieodpowiedniego antyfoulingu do typu łodzi/jachtu,
– zbyt duże rozcieńczanie farby antyporosotwej,
– nieodpowiednie przygotowanie powierzchni przed aplikacją antyfoulingu
Prawidłowo przeprowadzone prace przy odnowieniu powłoki przeciwporostowej gwarantują uzyskanie pełnej skuteczności w działaniu.
Produktów zawierające biocydy należy używać bezpiecznie. Zawsze trzeba zapoznać się z etykietą i opisem produktów przed użyciem.
Wodowanie
Łódź z zabezpieczeniem przeciwporostowym może być zwodowana po całkowitym wyschnięciu farby. W większości przypadków możemy wodować już po upływie 12 godzin od aplikacji ostatniej warstwy. Wyjątek warty zapamiętania stanowią bezbiocydowe farby antyporostowe o bazie silikonowej, które wymagają specyficznego czasu pomiędzy malowaniem i wodowaniem. Należy również pamiętać, że uprzednie wykonanie zabezpieczeń farbami dwukomponentowymi będzie wymagało dłuższego czasu utwardzenia. O czasie schnięcia, utwardzania farb decyduje kompozycja produktu oraz temperatura i wilgotność otoczenia.
Wspomniany już samopolerujacy antyfouling Sea-Line, nie ma określonego maksymalnego czasu od aplikacji do wodowania. Dzięki tej właściwości, prace przy odnowieniu powierzchni przeciwporostowej możemy wykonać już w stoczni, czy w przypadku łodzi używanych w dowolnym czasie po zakończeniu sezonu, a wodować nawet po kilku miesiącach.
Tekst: Joanna Janiak -Frais
Spies Hecker prezentuje nowy szary wypełniacz gruntujący w aerozolu: Priomat 1K Universal Primer Surfacer Aerosol 4095. Ten innowacyjny produkt powstał z myślą o wydajniejszej pracy lakierników oraz wspieraniu ich w bardziej zrównoważonym rozwoju. Produkt pozwala …
Ten motocykl to prawdziwa legenda. Chyba wszyscy kojarzą go ze słynnej komedii „Nie lubię poniedziałku”. MZ ES 250 Trophy w latach 70-tych królował na polskich drogach. Pojazd, który dziś wzbudza niemałe zainteresowanie wśród miłośników motoryzacji …
Firmy 3M i Axalta ogłosiły dziś rozpoczęcie współpracy nad cyklem szkoleń dla samochodowej branży napraw lakierniczych. Będzie on składał się z 5 modułów – każdy będzie w praktyczny sposób pomagał zarówno lakiernikom, jak i serwisom poznawać najlepsze praktyki oraz …
Polerki RUPES BigFoot Mark V to prawdziwy przełom w branży profesjonalnego polerowania. Dzięki zaawansowanej technologii zostały zaprojektowane z myślą o wymaganiach specjalistów z branży lakierniczej, którzy potrzebują narzędzi łączących precyzję, wydajność i niezawodność. Polerki te …
Cromax® poszerza linię ChromaHybrid o nowy pigment ChromaHybrid WH1729 Magma Red, którego można używać zarówno z systemami lakierów bazowych Cromax Pro, jak i Chromax EZ+. Produkt jest już dostępny w sprzedaży. Stanowi on odpowiedź firmy na rosnącą popularność …
W przyszłym roku firma PHU Auto Piotra Jaworowskiego z Konstantynowa Łódzkiego, będzie świętować 30 – lecie istnienia. Jednak początki jego aktywności w branży sięgają jeszcze końca lat 80-tych. – Kiedyś sprzedawał ten kto miał, a …
. O tym, że amerykańska motoryzacja była z innej planety niż europejska, wiedzą wszyscy, którzy choć trochę samochodami się interesują. O ile globalne modele światowych producentów samochodów wypchnęły z dróg krążowniki szos, to amerykańska …
– Wolę mieć cel i go realizować niż marzyć – mówi Sławomir Gołąb, właściciel Serwisu Blacharsko – Lakierniczego AACOLOR w Myślenicach. Firma powstała w 2020 roku. Widok Astona Martina, Maserati, Maclarena czy Porsche czekających tu …
Szymon Orzeszko, który od dwudziestu lat maluje aerografem po raz kolejny dzieli się z nami swoją wiedzą, tym razem opowiada jak malował motocykl, którego głównym tematem przewodnim była osoba generała Witolda Urbanowicza dowódcy dywizjonu 303 …