• Facebook
  • Twitter
  • Google Plus
  • RSS
  • Mapa strony
Lakiernik

Rzemiosło, sztuka i technologia czyli rzecz o chromowaniu

Rzemiosło, sztuka i technologia czyli rzecz o chromowaniu

Aerograf to taki pistolet lakierniczy, tyle że malutki. Zasada działania jest taka sama, jednak praca z aerografem to całkiem inna bajka. To tworzenie obrazów na najróżniejszych powierzchniach, i płynnych przejść barw między nimi. A także poszukiwanie rozwiązań graficznych, łączenie różnych technik, materiałów i efektów. W studiu aerografu Arkadiusza Tarnowskiego zobaczyłem niezwykłe efekty takich właśnie poszukiwań.

 

Aerografu używają malarze, modelarze, cukiernicy czy twórcy fantastycznych obrazów na pojazdach czy kaskach. Sam aerograf to jedynie narzędzie. Nawet taki najdroższy na nic się nie zda w rękach kogoś, kto nie opanował tworzenia obrazów, tajników technologicznych i specyfiki materiałów, a przede wszystkim nie ma pasji tworzenia. Taką pasję Arkadiusz Tarnowski odkrył w sobie już w szkole średniej. Chwilę później, na studiach informatycznych już wiedział, że informatykiem nie będzie. I chociaż, jak sam mówi, prac z tamtych czasów dziś nie pokazałby za żadne skarby, to właśnie tworzenie obrazów aerografem stało się jego zawodem i źródłem utrzymania. A wiedza z uczelni przydała się, kiedy przyszło tworzyć projekty w skomplikowanych programach graficznych. Dziś jest jednym z najbardziej uznanych twórców fantastycznych obrazów na kaskach, motocyklach czy samochodach. Wspomniana wcześniej pasja i gen ciekawości sprawiła, iż stworzył system do nakładania powłoki chromowej.

 

chromowanie_6691 Garaż przerobił na kabinę lakierniczą, co może nie jest jakimś nadzwyczajnym wyczynem, ale było kolejnym doświadczeniem i zdobyciem kolejnej porcji wiedzy. Dzięki tej kabinie Arkadiusz Tarnowski mógł zrealizować najtrudniejszy projekt customowe malowanie samochodu Buick Electra. Luksusowe amerykańskie auto produkowane w latach 1958 do 1990 mierzy niemal 6 metrów. Karoserię samochodu należało wcześniej przygotować, czyli doprowadzić do idealnego stanu. Wielkie powierzchnie trzeba było wyprowadzić na gładko, najdrobniejsze nierówności mogły zniweczyć cała pracę. Po przygotowaniu całość zastała pomalowana na srebrno, na to poszedł brokat, następnie wyklejenie delikatnymi wzorami „paterns i znowu warstwa, tym razem ciemniejszego srebra z brokatem. I na to wylali 20 tysięcy złotych w postaci 20 litrów specjalnego lakieru Candy House of Colour. Całość położona była w ciągu jednego dnia pod wielką presją, bo najdrobniejszy błąd mógł zniweczyć całą pracę. Wszelkie błędy, zacieki czy wtrącenia przy takich projektach są nie do naprawienia. Zamaskować też się ich nie da.

chromowanie_6697

Studio Aerografu Arkadiusza Tarnowskiego upiększa, odnawia i maluje chopery i cruisery, samochody, kaski, rowery, skutery albo klasyki, ale autor wspomina satysfakcję, jaką sprawiało mu lakierowanie samolotu. A precyzyjniej elementy karoserii samolotu.

Proces malowania kasku (elementów motocykla, samochodu, etc.) zaczyna się od projektu wykonanego w Photoshopie. Powstaje kilka wizualizacji przedstawionej przez klienta wizji i po akceptacji projektu można malować. Proces malowania aerografem nie jest specjalnie skomplikowany, jego opanowanie wymaga cierpliwości a realizacja kolejnych projektów staranności i doświadczenia. W Studiu w Brwinowie powstało bardzo wiele projektów typowych, nietypowych i wyjątkowych. Firma istnieje 15 lat, jej właściciel malowaniem aerografem zajmuje się mniej więcej od dwudziestu. Jak sam mówi kilka lat trwało zrozumienie jak rozlewają się farby, jak trzeba przygotować przedmiot do malowania, jak unikać kleksów i zacieków. Jakich materiałów używać zależnie od malowanego przedmiotu, podłoża, projektu i przeznaczenia.

chromowanie_6705

Ostatnim powodem do dumy jest opanowanie ciekawej metody chromowania. Oczywiście nie chodzi o pokrywanie powierzchni chromem metodą galwanizowania. No i nie chromem, lecz srebrem. Ale wygląda to jak powłoka galwaniczna.

Musi być lakiernia. Proces zaczyna się od idealnego przygotowania elementu. Naprawdę idealnie, bo potem wszystkie błędy wychodzą. Następnie pokrywa się powierzchnię specjalnym lakierem do „chromu”, który ma tę cechę, że idealnie się rozlewa. Musi być rozlany idealnie „na szkło”, tak jak się ten lakier rozleje, tak potem wychodzi „chrom”. Trzeba go wysuszyć „na skałę”, w 60°C osiem godzin. Jak dokładnie nie wyschnie, to na lustrzanej powierzchni pojawia się mgła, albo tęcza. Kolejny etap odbywa się w specjalnym pomieszczeniu z intensywną wentylacją, w kombinezonie i masce. Nakładany w tym etapie preparat jest bardzo brudzący, kiedy nieopatrznie trafi na rękę, to… trzeba czekać na zmianę naskórka. Są cztery zbiorniki. Woda. Specjalna, destylowana o przewodności zero. Wodę z marketu przepuszcza się przez osmozę. To jedna z szeregu pułapek, które mogą zepsuć końcowy efekt. Następnie wodę rozlewa się na elemencie. Po to, aby uzyskać właściwy rezultat należy zmniejszyć do zera napięcie powierzchniowe.

chromowanie_6715

Używając palnika końcówką płomienia muska się powierzchnię z położonym wcześniej lakierem, tak aby woda idealnie się rozlała na pokrywanej powierzchni. Wizualnie wyglada to tak, jakby znikało zamglenie, ulatniała się para. Należy dotąd podgrzewać, aż to zjawisko przestanie być dostrzegalne. Na tak przygotowanej powierzchni woda rozleje się idealnie przypominając pokrycie powierzchni szkłem. Drugim składnikiem jest cyna, a właściwie roztwór rozpuszczonej cyny. Do tego było potrzebne zlikwidowanie napięcia powierzchniowego, na powierzchni wody idealnie równo rozlewa się roztwór cyny. Kolejnym etapem jest dokładne spłukanie wody z cyną i na powierzchni pozostaje niewidoczna warstewka metalu. Na tym etapie bardzo ważne jest intensywne wentylowanie całego pomieszczenia. Po tych zabiegach element jest przygotowany do nakładania chromu. W kolejnych zbiornikach są dwie mikstury, jedna zawiera azotan srebra i amoniak, druga jest reduktorem z zawartością glukozy.

chromowanie_6702

Płyny nakłada się na chromowaną powierzchnię przy pomocy specjalnego dwudyszowego pistoletu. Proces trwa kilkadziesiąt sekund, na powierzchni tworzy się warstewka srebra. Kolejnym krokiem jest dokładne spłukanie powierzchni wodą a następnie, przy pomocy atomizera, pokrywa się położoną powłokę roztworem szarego mydła w wodzie. Po chwili ponownie płucze się całość wodą i dokładnie suszy. Jeśli na każdym etapie proces odbywał się zgodnie z wymogami, to uzyskany efekt nie powinien mieć żadnych wad. Na koniec nakłada się warstwę przeznaczonego do powierzchni metalizowanych lakieru bezbarwnego, lekko barwionego fioletem. Chodzi o to, żeby żółtawy odcień warstewki metalu nabrał właściwego, srebrzystego blasku. W razie potrzeby kolejne warstwy lakieru bezbarwnego mogą być barwione dowolnym pigmentem. Można też na lśniącej powierzchni tworzyć grafiki.

Tekst oraz zdjęcia: Mirosław Rutkowski

 

Zobacz również
  • Innowacyjny wypełniacz gruntujący marki Spies Hecker

    Spies Hecker prezentuje nowy szary wypełniacz gruntujący w aerozolu: Priomat 1K Universal Primer Surfacer Aerosol 4095. Ten innowacyjny produkt powstał z myślą o wydajniejszej pracy lakierników oraz wspieraniu ich w bardziej zrównoważonym rozwoju. Produkt pozwala …

    Innowacyjny wypełniacz gruntujący marki Spies Hecker
  • Jeździ MZ ES 250 Trophy już od ponad 50 lat. Filmowy motocykl wpisał się w krajobraz Sławna

    Ten motocykl to prawdziwa legenda. Chyba wszyscy kojarzą go ze słynnej komedii „Nie lubię poniedziałku”. MZ ES 250 Trophy w latach 70-tych królował na polskich drogach. Pojazd, który dziś wzbudza niemałe zainteresowanie wśród miłośników motoryzacji …

    Jeździ MZ ES 250 Trophy już od ponad 50 lat. Filmowy motocykl wpisał się w krajobraz Sławna
  • 3M i Axalta wspólnie tworzą filmy szkoleniowe dla branży lakierniczej

    Firmy 3M i Axalta ogłosiły dziś rozpoczęcie współpracy nad cyklem szkoleń dla samochodowej branży napraw lakierniczych. Będzie on składał się z 5 modułów – każdy będzie w praktyczny sposób pomagał zarówno lakiernikom, jak i serwisom poznawać najlepsze praktyki oraz …

    3M i Axalta wspólnie tworzą filmy szkoleniowe dla branży lakierniczej
  • NOWE POLERKI BIGFOOT LHR15 i LHR21 MARK V OD RUPES

    Polerki RUPES BigFoot Mark V to prawdziwy przełom w branży profesjonalnego polerowania. Dzięki zaawansowanej technologii zostały zaprojektowane z myślą o wymaganiach specjalistów z branży lakierniczej, którzy potrzebują narzędzi łączących precyzję, wydajność i niezawodność. Polerki te …

    NOWE POLERKI BIGFOOT LHR15 i LHR21 MARK V OD RUPES
  • Nowy pigment Cromax: ChromaHybrid WH1729 Magma Red

      Cromax® poszerza linię ChromaHybrid o nowy pigment ChromaHybrid WH1729 Magma Red, którego można używać zarówno z systemami lakierów bazowych Cromax Pro, jak i Chromax EZ+. Produkt jest już dostępny w sprzedaży. Stanowi on odpowiedź firmy na rosnącą popularność …

    Nowy pigment Cromax: ChromaHybrid WH1729 Magma Red

Dodaj ogłoszenie

Dodaj ogłoszenie

Newsletter
Bądźmy w kontakcie
Zapisz się do naszego Newslettera
Zapisz się
x