
Towarzystwa ubezpieczeniowe często kwestionują elementy kosztorysu przygotowywanego przez warsztaty blacharsko-lakiernicze. Czy jednak słusznie? W artykule analizujemy trzy najczęściej wykreślane pozycje – mycie technologiczne, przygotowanie próbki lakieru oraz obsługę szkody – w oparciu o stanowiska biegłych sądowych i praktykę warsztatową.
Serwisy blacharsko – lakiernicze sporządzają kosztorys naprawy, który powinien być odzwierciedleniem ich pracy w związku z konkretną szkodą. Często jednak podczas jego wykonywania zadają sobie pytanie, czy jest sens wpisywać pewne elementy kosztorysu, skoro ubezpieczyciele zawsze je wykreślają. Poniżej analiza trzech zagadnień w oparciu o argumentację oraz stanowiska biegłych sądowych.
Mycie pojazdu
Pozwalam sobie postawić tezę, że w przeważającej większości przypadków konieczne jest uwzględnienie w kosztorysie technologicznego umycia pojazdu. W tym miejscu trzeba rozróżnić mycie estetyczne od operacji ujętej w systemie Audatex, składającej się z wielu operacji cząstkowych wraz z myciem końcowym przed wydaniem pojazdu z naprawy, które nie jest tożsame z myciem estetycznym w myjni samochodowej. Mycie – nawet tylko końcowe – wykonywane jest inaczej, ponieważ obejmuje inny zakres, inny rodzaj zabrudzeń oraz musi przestrzegać odpowiednich wymogów ze względu na świeżo polakierowane elementy i inne dodatkowe cechy, m.in.:
a) odtłuszczenie w ilości większej niż podstawowa i nie wystarczająca w systemie dla wszystkich operacji (naprawa wymaga wielu odtłuszczeń na kilkunastu etapach);
b) mycie po wykonaniu konserwacji antykorozyjnej;
c) mycie na potrzeby przystąpienia do naprawy z uwzględnieniem zabrudzeń niewodnorozcięńczalnych.

Powyższe przykłady uwypuklają różnicę między myciem estetycznym (zasadnie nie uwzględnianym w kosztorysie), a myciem technologicznym będącym istotną operacją naprawczą.
Choć nie wszyscy biegli potwierdzają zasadność powyższego rozwiązania, to jednak kwestionowanie tej czynności jako niezwiązanej z procesem technologicznej naprawy w przypadku napraw blacharsko – lakierniczych nie powinno mieć miejsca. Wykonują je bowiem wykwalifikowani pracownicy myjni.
Z zasad doświadczenia życiowego zarówno zasadność dokładnego technologicznego umycia pojazdu przed i po naprawie blacharsko lakierniczej jest niezbędne do przeprowadzenia profesjonalnej naprawy. Wymaga tego dokładne ustalenie zakresu uszkodzeń przed naprawą, usunięcie pozostałości po naprawie blacharsko – lakierniczej oraz zweryfikowanie jakości wykonanych prac po naprawie blacharsko-lakierniczych.
Mieszanie próbki lakieru, przygotowanie próbki lakieru, odczyt koloru, stała materiałowa
W opiniach biegłych bardzo często spotykamy się ze stanowiskiem, że pozycje takie jak mieszkanie lakieru, przygotowywanie próbki lakieru, odczyt koloru lakieru, stała materiałowa dla przyg. próbki lakieru, wliczone są w etap przygotowania do lakierowania i nie powinny być dodatkowo doliczane do kosztorysu.
Czy takie stanowisko jest słuszne? I tak i nie.
Należy co do zasady zgodzić się z biegłymi, że czynności powyższe są wliczone w etap przygotowania do lakierowania w przypadku lakierowania 2-warstwowego (czynności laboratoryjne wg AZT). W przypadku jednak lakierowania wielowarstwowego (3 i więcej) wymagane jest dodanie dodatkowo tych czynności do kosztorysu.
W przypadku więc, gdy na przykład mamy lakierowanie 3-warstwowe z dodatkiem perły, należy uzupełnić kosztorys o uwzględnienie powyższych czynności oraz zadać narzut perłowy 15%.
Obsługa szkody
Koszt obsługi szkody, czasem wskazywanego jako wykonanie kalkulacji rzadko kiedy uzyska aprobatę ubezpieczyciela, biegłego czy sądu. Choć serwisy wskazują w swojej retoryce, że komunikacja z ubezpieczycielami na etapie likwidacji szkody jest coraz bardziej czasochłonna i złożona, to jednak koszty w związku z nią ponoszone uwzględnione są w stawce roboczogodziny serwisu. Nie znajduje potwierdzenia w większości stanowisk biegłych, jakoby przedłożenie ubezpieczycielowi kosztorysu wraz z materiałem zdjęciowym było niezbędne do tego, aby skutecznie wykazać wysokość kosztów, jakie poszkodowany będzie musiał ponieść w celu przywrócenia pojazdu do stanu technicznego oraz odtworzenia fizycznego wyglądu pojazdu istniejącego przed zdarzeniem.
Tym samym koszt obsługi szkody nie znajduje się w adekwatnym związku przyczynowym z powstałą szkodą i nie może być przerzucany na towarzystwa ubezpieczeń.
Autor: Adwokat Magdalena Rok -Konopa

Bezpieczne przechowywanie chemikaliów i materiałów łatwopalnych – o czym musi pamiętać każdy warsztat Bezpieczne przechowywanie …

Prowadzenie lakierni, to nie tylko lakierowanie, pielęgnacja czy drobne naprawy blacharskie auta, ale również odpowiedzialność …

Na rynku ubezpieczeń komunikacyjnych rośnie liczba szkód kwalifikowanych jako całkowite. Choć przepisy nie definiują ich …
