Zarówno hobbysta jak i profesjonalny szkutnik czy pracownik stoczni jachtowej spotyka w swojej pracy sytuacje których chciałby uniknąć. Lista powodów frustracji jest dość długa, ale wymieńmy choćby kilka: szpachla która nie chce się utwardzić, lepka żywica, miękka farba, oczka, smugi, kratery, rozwarstwiająca się lub odpadająca farba, brak przyczepności, matowe miejsca na lakierze, przebijająca struktura wzmocnienia szklanego, zamiast gładko rozlanej farby struktura skórki pomarańczy lub pieniące się bąbelki. W niniejszym tekście spróbujemy przyjrzeć się kilku problemom jakie najczęściej spotykamy, a następnie prześledzić wszystkie etapy prac, aby zidentyfikować pułapki prowadzące zarówno do sytuacji wspomnianych powyżej jak i szeregu innych, które spędzają niejednemu z Was sen z powiek.
Możliwe przyczyny:
Możliwe przyczyny:
Rozszczepianie warstwy powłoki samej w sobie najczęściej można zaobserwować podczas aplikacji podkładów epoksydowych o wysokiej zawartości wypełniaczy.
Możliwe przyczyny:
Woskowaty, tłusty film o żółtym lub bursztynowym odcieniu może pojawić się na produktach utwardzanych aminą. Będą to żywice, podkłady epoksydowe, lakiery bezbarwne i kleje (szczególnie stosowane w projektach drewnianych)
Możliwe przyczyny
Mała biała kropka otoczona pierścieniem farby, powstała podczas malowania i punktowy brak przyczepności.
Możliwe przyczyny
Spienienie, bąbelkowanie na powierzchni to liczne mikropęcherzyki pojawiające się wkrótce po aplikacji.
Możliwe przyczyny
Mimo wykonanego zabezpieczenia antyporostowego na dnie pojawiły się porosty i muszle
Możliwe przyczyny:
Wybieramy produkty
Zastanawiacie się czy są marki które gwarantują, że takie niespodzianki się nie pojawią? Nie będziemy zastanawiać się która marka jest najlepsza, ani która farba ma najdłuższą trwałość i skuteczność działania. To indywidualny wybór, który zależy od osobistych sympatii, preferencji, budżetu, oczekiwań oraz celu przeprowadzonych prac. Nie ma złych produktów, bywają tylko źle dobrane, a najtrudniejsze do przekazania zawsze jest to, że nawet wybierając najdroższy produkt, z najdłuższymi gwarancjami konieczne jest przestrzeganie reżimu prac. Niemniej podczas wyboru produktów do remontu jachtu i łodzi warto pamiętać o trzech czynnikach będących dość często przyczyną niepowodzenia. Pierwsze źródło porażki to użycie wyrobów które są oferowane do innych branż. Dlaczego? Ponieważ materiały, które nie są zaprojektowane do zastosowań szkutniczych zawierają składniki które nie posiadają odporności na takie warunki jak stały kontakt z wodą (np. chłoną wodę) i przyczyniają się do powstawania osmozy i korozji. Nie mają trwałości potrzebnej przy pracy kadłuba podczas wietrznego rejsu, ani w trakcie postoju w porcie.
Drugi ryzykowny punkt to brak kompatybilności wyrobów i możliwość wystąpienia wad lakierniczych jaki może pojawić się podczas łączenia produktów różnych marek. Nie ważne jaki producent wyrobów, ale ważne, aby zachować konsekwencję używając sprawdzonych i przetestowanych konfiguracji produktów jednej marki. Decydując się na jedną markę, mamy również możliwość prostego kontaktu z przedstawicielami i doradcami technicznymi producenta, którzy chętnie udzielą odpowiedzi na nurtujące nas pytania i udzielą wskazówek dotyczących poprawnego użycia farb czy szpachli.
Trzeci i ostatni na tym etapie punkt ryzyka to zastosowanie tańszego zamiennika np. uniwersalnego rozcieńczalnika do wszystkich prac. Rozcieńczalnik to niedoceniany składnik, który ma decydujący wpływ na ostateczną jakość, trwałość i wygląd powierzchni. Z pewnością nie jest składnikiem, na którym warto oszczędzać, ponieważ ta z pozoru niewielka modyfikacja może zrujnować całą pracę włożoną w malowanie.
Kiedy już mamy niezbędne materiały w odpowiedniej ilości, warto zgromadzić wiedzę na temat ich prawidłowego wykorzystania. Producenci i dystrybutorzy udostępniają karty techniczne, czyli podstawową instrukcje obsługi w której znajdziemy informacje dotyczące przygotowanie powierzchni, przygotowania produktu, wymaganych warunków otoczenia, właściwej aplikacji oraz konserwacji i użytkowania.
Przygotowanie powierzchni
Fundamentem prac lakierniczych jest prawidłowe przygotowanie powierzchni. Ta z pozoru prosta operacja wymaga w zasadzie tylko czasu, który jest najcenniejszym składnikiem pracy i po stokroć nie wartym oszczędności. W przypadku remontu zalecane jest rozpoczęcie pracy od dokładnego mycia obiektu oraz jeśli to konieczne od usunięcia starych powłok. Oczyszczenie powierzchni z zanieczyszczeń jak piasek czy drobne kamienie, to warunek przystąpienia do prac szlifierskich. Prawidłowo oszlifowana powierzchnia to usunięcie starych warstw lakierów, w taki sposób aby powierzchnia nie uległa zniszczeniu. Prace szlifierskie należy wykonywać więc bardzo dokładnie, aby nieświadomie nie uszkodzić kadłuba. Użycie nieprawidłowego papieru (zbyt ostrego), co prawda przyspieszy pracę, lecz niebezpieczeństwo pojawienia się na powierzchni głębokich rys po takim papierze, jest bardzo duże.
We wszystkich pracach należy pamiętać o matowieniu i odłuszczaniu powierzchni. Nieprawidłowo zmatowiona lub nieodtłuszczona powierzchnia to przyczyna łuszczenia się, odpadania, zmatowienia, braku krycia, a także powstawania zacieków. Istotny jest również odpowiedni zmywacz. Popularny aceton czy benzyna ekstrakcyjna odparują nie usuwając zanieczyszczeń z powierzchni, pozostawią tłuszcz i w przeciwieństwie do dedykowanych lakiernikom zmywaczy, które charakteryzują się odpowiednim czasem odparowania oraz działają na szerokie spektrum zanieczyszczeń. Mycie rozcieńczalnikiem może z kolei spowodować rozmiękczenie powierzchni i reakcje z kolejnymi nakładanym warstwami. Profesjonalne rozcieńczalniki jak zmywacze antysylikonowe np Sea-Line Cleaner.
Przygotowanie produktu
Do prac szkutniczych bardzo często wykorzystywane są produkty dwukomponentowe. Jednym z najczęściej popełnianych błędów podczas przygotowania takich wyrobów są błędne proporcje pomiędzy składnikami A baza, B utwardzaczem i C rozcieńczalnikiem. Prawidłowy układ zawsze podany jest w kartach technicznych, a dla niektórych marek również na etykietach. Wskazane ilości mogą być objętościowe czyli będą w litrach/ mililitrach lub wagowe czyli podane w kilogramach/ gramach. Narzędzie pomocne do odmierzenia proporcji objętościowych to kubek lakierniczy, a do przygotowania proporcji podanych w gramach warto skorzystać z dokładnej wagi. Wielu użytkowników dozuje na „oko”, a zastosowanie niewłaściwej ilości utwardzacza lub rozcieńczalnika może skutkować powstaniem uszkodzeń powierzchni, wśród których najczęstsze to zwiększone osiadanie szpachlówki, dłuższy czas utwardzania, pogorszenie parametrów szlifowania (np. szpachlówka będzie lepka), pojawienie się przebarwienia na powierzchni lakierowanej, uwidocznienie rys szlifierskich na lakierowanej powierzchni, brak utwardzenia, miękkość i parametry wytrzymałościowe znacznie niższe niż oczekiwane. Co ważne nie tylko zbyt mała ilość utwardzacza będzie miała swoje przykre konsekwencje. Ci którzy zostali skuszeni wyobrażeniem szybszego utwardzenia czy też wyschnięcia farby poprzez dodanie większej ilości inicjatora mogą spodziewać się nieutwardzonej gumowej struktury czy też przebijających z laminatu, szpachli lub podkładu wad lakierniczych na warstwie farby nawierzchniowej.
Kiedy jest już jasne jak określić i odmierzyć ilości produktu można zająć się mieszaniem składników. Tu czyhają dwie kolejne pułapki. Ci którzy wykonają tę czynność w pośpiechu i nie wymieszają produktu wystarczająco ryzykują, że aplikowany produkt miejscami się nie utwardzi lub będzie posiadał smugi. Drudzy wykonają tę czynność nader intensywnie, skutkiem czego do mieszaniny dostarczą bardzo dużą ilość powietrza. Efektem nadmiernego napowietrzenia będą uwięzione pęcherzyki powietrza, które w szpachlówce otworzymy podczas szlifowania, a na lakierze będą przypominać wyglądem kratery.
Właściwe warunki aplikacji
Gdziekolwiek nie odbywa się praca lakiernicza poleca się unikać kurzu i zanieczyszczeń. Jeśli prace odbywają w pomieszczeniach zamkniętych należy o odpowiednią wentylację i przewiewność pomieszczenia. Kiedy prace wykonywane są na zewnątrz, należy unikać bezpośredniego nasłonecznienia powierzchni na których pracujemy. Idealną temperaturą do prac jest przedział 18 – 23°C. Aplikacja w niskich temperaturach powoduje znaczne wydłużenie się czasu utwardzania. Dla większości materiałów szkutniczych minimalna temperatura to 10°C. Spadek temperatury poniżej 5°C podczas aplikacji lub podczas utwardzania się nałożonych farb czy szpachli, może spowodować nieprawidłowy lub nawet całkowity brak utwardzenia się produktu. Z kolei znacznie wyższe temperatury otoczenia mogą powodować powstawanie wad oraz defektów powierzchni. Maksymalna wilgotność powietrza nie powinna być wyższa niż 75%. Istnieją rozwiązania umożliwiające pracę w warunkach innych niż rekomendowane jednak w dużej mierze dotyczą wyrobów do zastosowań profesjonalnych.
Bez względu na typ materiału kategorycznie należy unikać opadów deszczu czy osadzania się mgły na nieutwardzone lub niedoschnięte powłoki lakiernicze czy szpachlówki.
Aplikacja
Niektórzy uważają, że nanoszenie cieńszych warstw lub zmniejszanie ich ilości, to sposób na oszczędzanie. Najlepszym przykładem jak błędny jest ten tok myślenia będą farby funkcyjne takie jak antyporostowe czy antykorozyjne, które dla swojej skuteczności wymagają określonej grubości. Rozciąganie antyfoulingu, aplikacja warstwy cieńszej niż zalecana, to główna przyczyna wcześniejszego porastania. Armator, który jedną puszką pomalował cały jacht, nie powinien liczyć na prawidłowe działanie farby przez cały sezon. Zapewne już po kilku tygodniach cieniutka warstwa antyfoulingu straci swe aktywne składniki, a kadłub stanie się idealnym miejscem rozwoju glonów i skorupiaków. Czasem broda wodorostów staje się tym większa, im bliżej środka kadłuba. To dlatego, że niewprawny lub oszczędny szkutnik w połowie jachtu orientuje się, że farby z puszki ubywa zbyt szybko. Zaczyna więc malować cieńszą warstwą. Gdy przy rufie okazuje się że farby jednak wystarczy, znów aplikuje prawidłowe grubości. Jak temu zaradzić? Sprawdzajcie wydajność oraz liczbę zalecanych warstw na etykiecie lub w karcie technicznej produktu. W obliczeniach może pomóc kalkulator zamieszczony na stronie www.jachtowe.com.pl. Właściwa kalkulacja sprawi, że nie zostanie nam kilka litrów farby, nie będziemy też musieli jechać do sklepu lub składać kolejnego zamówienia w sklepie internetowym, płacąc za transport jednego brakującego opakowania.
Wnioski
Wybór i przygotowanie produktu, przygotowanie powierzchni, właściwa aplikacja w odpowiednich warunkach to sekrety sukcesu. Przyglądając się wadom lakierniczym można zauważyć, że są najczęściej efektem prostych pomyłek popełnionych w kolejnych etapach pracy. Każda z wad może mieć kilka przyczyn i najczęściej jedynym rozwiązaniem będzie usunięcie powłok i powtórzenie lub wykonanie kompletnej pracy od nowa. Niech ten wniosek będzie motywacją dla tych którzy szukają drogi na skróty.
Opracowanie Joanna Janiak-Frais
Marzysz o otwarciu własnej lakierni, ale zniechęcają Cię skomplikowane przepisy? Ten artykuł jest dla Ciebie! …
Proces lakierowania pozornie wydaje się prosty – bierzemy pistolet i rozpylamy lakier. Ale diabeł tkwi …
AkzoNobel wprowadza nowoczesne technologie, takie jak kabiny lakiernicze zasilane wodorem, szkolenia VR i cyfrowe narzędzia, …