Tokyo Motor Show, SEMA, Paris Show, Frankfurt Motor Show, Auto China to tylko kilka z wielkich imprez motoryzacyjnych. Uczestnicy mają niepowtarzalną okazję podejrzeć najnowsze auta koncepcyjne, nowe technologie i rozwiązania, modelki oraz oczywiście nowe kolory samochodów. Producentom bardzo zależy na efekcie pierwszego wrażenia. To pierwsze wrażenie jest efektem nie tylko wielu lat szkiców, omawiania koncepcji oraz kolejnych etapów produkcji, ale jest też efektem odpowiedniego dobrania koloru (często nowego), którego przygotowanie jest dużym wyzwaniem.
Blisko 60% klientów kupujących samochód bierze pod uwagę kolor, z kolei 75% samochodów jest sprzedawanych w kolorze białym, czarnym, szarym lub srebrnym. Jest to jeden z powodów dużej gamy takich wzorów wymalowań w tych kolorach w ramach dokumentacji kolorystycznej np. ColorTool marki Profix. Co ciekawe, kolory z tej grupy nie są dominujące podczas wspomnianych imprez wystawienniczych, dominują raczej kolory nowatorskie, które tak naprawdę nie pojawiają się zbyt często na drogach. Zamiar jest oczywisty tak jak z autem koncepcyjnym, celem jest rozpalenie wyobraźni jak Twój przyszły samochód/kolor może wyglądać. Idea zaczyna żyć własnym życiem w naszych głowach, pojawia się tam co jakiś czas, byś na parę chwil się rozmarzył. Ludzie kupują oczami, a producenci doskonale o tym wiedzą.
Plan pięcioletni
Wierzcie lub nie, ale stworzenie nowego koloru samochodu zajmuje czasami 5 lat. Tak, 5 lat! Jest to etap burzy mózgów „color designerów”, producenta i firm lakierniczych, które ściśle ze sobą współpracują na etapie projektowania. Tworzenie nowych kolorów na 5 lat przed masową produkcją samochodu opiera się na przewidywaniu przyszłości, to trochę jak dzwonienie do wróżbity Macieja z pytaniem co mnie czeka jutro. Tutaj producenci bazują na przyszłych trendach technologicznych, pop kulturze i psychologii kolorów.
Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec
W ostatnich latach bardzo dużo mówi się o turystycznych wyprawach w kosmos. W głównej mierze temat kręci się wokół Elona Muska, twórcy SpaceX oraz oczywiście Tesli. Temat jest szeroko komentowany i popularny szczególnie w Stanach Zjednoczonych, co wykorzystali color designerzy. Na tę okoliczność stworzyli kolor Atomium Sky, który ma kojarzyć się z podbojami przestrzeni kosmicznej. Głęboko nasycony niebieski o średniej ziarnistości, który przechodzi w bardziej łagodny, półprzezroczysty odcień, ma demonstrować jednocześnie futurystyczne i przyszłościowe myślenie. Przy takich kolorach świetnie spisują się dodatki kolorystyczne Candy w systemie doboru kolorów Kar-Bon, pogłębiając unikatowy efekt koloru. Będąc już właściwie przygotowanym w produkty na premierę Atomium Sky, musimy uzbroić się w cierpliwość, gdyż kolor zostanie przypisany do samochodu dopiero w 2022 roku…
Jazda bez trzymanki
Temat, który również w ostatnich latach nie schodzi z ust nie tylko motoryzacyjnych fanatyków są samochody autonomiczne. To nowe rozdanie w branży motoryzacyjnej. Pytań jest bardzo dużo, odpowiedzi nadal lakoniczne. Kolory tych samochodów będą jak mówią sami twórcy bardziej funkcjonalne. Mają za zadanie wzmacniać wykrywalność auta na drodze. Te dedykowane kolory charakteryzują się dużą saturacją kolorów, co z kolei rodzi pytanie, czy w takim razie te ciemniejsze kolory są bardziej niebezpieczne na drodze z powodu ich mniejszej wykrywalności? Nowe koncepcje mobilności na nowo definiują korzystanie z przestrzeni prywatnych i publicznych. Wspólne korzystanie z samochodu, jazda na powitanie i już istniejąca autonomiczna jazda podnosi nowe pytania natury etycznej.
Betonowa dżungla
Badania wskazują, że szary nadal będzie popularnym wyborem kolorów na całym świecie. To ciekawa przestrzeń kolorów, ponieważ jest miejsce na wariacje i innowacje, aby stworzyć piękny, neutralny kolor. Projektanci w Europie i Azji wybrali kolor szary jako kluczowy kolor dla swoich regionów. Szary obrazuje urbanizację, minimalizm, symbolizuje centra miast i kwitnące metropolie. Te wpływy odzwierciedlają się w złożoności kolorów dla regionu, a niezwykłe efekty i opalizująca gra kolorów na powierzchniach tworzy nowy zestaw estetyki dla przemysłu motoryzacyjnego oraz ból głowy lakierników. A propos bólu głowy lakierników, staramy się dbać o zdrowie ludzi, o których przemysł zbyt często zapomina. Polecam zapoznać się z nową ekologiczną linią Profix LV Cryl, która charakteryzuje się większym nasyceniem, głębią kolorów i przede wszystkim obniżoną zawartością lotnych związków organicznych. Z pozdrowieniami dla naszych przyjaciół w lakierniach!
To jest aluminium, spokojnie to pomalujesz
Dużo się dzieje w ostatnich latach w branży motoryzacyjnej. Lakiernik musi się dopasować do koloru, odcienia i faktury sąsiednich paneli, które nie są lakierowane i zastosować poprawną formułę kolorów. Musi pamiętać o odpowiednich produktach w zależności od zastosowanego materiału, podłoża.
Biorąc pod uwagę przyszłe trendy zadanie to z biegiem lat nie będzie takie łatwe. Przewagę w takiej sytuacji mają kompleksowe systemy doboru koloru, które poradzą sobie z każdym podłożem i dzięki szerokiej gamie tonerów, są w stanie odtworzyć każdy kolor, nawet ten, który dopiero rodzi się w głowach projektantów.
Jakub Tomaszewski
Konsultant ds. produktów
i systemów kolorystycznych
Multichem producent lakierów marki Profix
Marzysz o otwarciu własnej lakierni, ale zniechęcają Cię skomplikowane przepisy? Ten artykuł jest dla Ciebie! …
Proces lakierowania pozornie wydaje się prosty – bierzemy pistolet i rozpylamy lakier. Ale diabeł tkwi …
AkzoNobel wprowadza nowoczesne technologie, takie jak kabiny lakiernicze zasilane wodorem, szkolenia VR i cyfrowe narzędzia, …