• Facebook
  • Twitter
  • Google Plus
  • RSS
  • Mapa strony
Lakiernik

Lakier matowy- trend czy ekstrawagancja?

W europejskim lakiernictwie smochodowym mamy nowy trend. Choć pierwotnie matowe nadwozia stosowane były jedynie w autach przeznaczonych do testów zderzeniowych, teraz coraz częściej obserwujemy je na naszych ulicach. Po lakier matowy sięgają już czołowi producenci aut, tacy jak Mercedes czy Maserati. Polski kierowca podchodzi do tej mody z pewną dozą ostrożności. Na naszych ulicach nadal prędzej zobaczymy samochód z matowymi elementami, niż całe, matowe auta. Wszystko jednak wskazuje na to, że ten nowy trend kusi i nas.
Na rynku wyrobów do napraw samochodowych spotkać można kilka produktów, dzięki którym możemy osiągnąć efekt matu. Pierwszym i wydaje się najczęściej spotykanym, jest tak zwana pasta matująca. Efekt matu osiągamy poprzez odpowiedni dodatek tej pasty do lakieru bezbarwnego. Teoretycznie powinna być to dość wygodna metoda zwłaszcza, że możemy takiej pasty użyć do dowolnie posiadanego przez nas lakieru akrylowego. Jednak każdy kto używał takiej pasty spotkał się z małym problemem – środki matujące zawarte w takim produkcie mają skłonność do zbrylania się i opadania na dno puszki, a wymieszanie ich to nie lada wyzwanie.
Drugim produktem jest folia matująca przyklejana na karoserię. Producenci zapewniają, że nie widać różnicy między autem oklejonym, a autem polakierowanym. T ę kwestię pozostawię jednak do oceny użytkownikowi. Metoda ta na pewno nie nadaje się dla hobbystów, bo ci najczęściej sai wolą swoje autka poddawać tuningowi, a w przypadku oklejania folią, musimy zdać się całkowicie na fachowców.
Trzecim produktem jest bezbarwny akrylowy lakier matowy, który po wymieszaniu z utwardzaczem jest gotowy do użycia. Efekt jest podobny do tego, uzyskanego z pasty matującej,jednak omijamy problemy z wymieszaniem opadających środków. Wydaje się więc, że to najwygodniejsza dla użytkownika metoda.
Zdecydowanie odwodzimy za to od pomysłu, by dla uzyskania matu, malować swoje samochody jedynie podkładem akrylowym . Każdy kto choć trochę orientuje się w tematyce lakiernictwa samochodowego wie, że karoseria takiego auta nie jest należycie zabezpieczona przed czynnikami zewnętrznymi. Jak długo uda nam się użytkować takie auto bez profesjonalnej ingerencji lakiernika? Taki podkład absorbuje wilgoć z otoczenia, co w krótkim czasie doprowadza do zniszczenia powłoki, a w skrajnych przypadkach może prowadzić do korozji podpowłokowej. Takich praktyk zdecydowanie więc nie polecamy.
W odpowiedzi na nową potrzebę rynku, firma Troton poszerzyła swoją ofertę o nawierzchniowy lakier matowy. W Linii Master znajdziemy dwa nowe lakiery, które stanowią jedną całość, lecz mogą być również stosowanie całkowicie oddzielnie, w zależności od efektu jaki planujemy otrzymać.
Produkt o nazwie Diabolic Matt jest wysokiej jakości lakierem akrylowym, przy użyciu którego otrzymamy efekt pełnego matu. Przy zastosowaniu tego lakieru otrzymamy równomiernie zmatowioną powierzchnię. Unikniemy efektu chmurzenia, często występującego przy stosowaniu matowych wykończeń. Dzięki zastosowaniu wysokiej jakości środków chroniących przed zarysowaniami, powłoka jest nie tylko matowa, ale jednocześnie mocna i wytrzymała.
Dla osób, które nie są przekonane do efektu pełnego matu, bądź obawiają się jego zachowania w codziennym użytkowaniu, producent przewidział kilka dodatkowych opcji. Troton zdecydował się wprowadzić do Linii Master także drugi lakier o nazwie Diabolic Glossy. Dzięki temu lakierowi możemy otrzymać bardzo wytrzymałe wykończenie, o wysokim połysku. Lakiery te stanowią swego rodzaju duet, gdyż możemy je mieszać w dowolnych proporcjach, uzyskując dzięki temu różne stopnie matu, takie jakie w danej chwili najbardziej nam odpowiadają.
Producent w karcie technicznej podpowiada sposób mieszania obu lakierów, w celu osiągnięcia dwóch pośrednich stopni matu. W tabeli odnajdziemy dane, które ułatwią nam pracę. Oto przykład: gdy do 3 części lakieru Diabolic Matt (75 ml) dodamy jedną część lakieru Diabolic Glossy (25 ml), utwardzimy to utwardzaczem Diabolic i rozcieńczymy rozcieńczalnikiem do wyrobów akrylowych, otrzymamy powłokę w półpołysku. Otrzymana mieszanka przydatna jest do użycia przez około 7 godzin od wymieszania składników.
Należy pamiętać, że na ostateczny efekt matowy wpływ ma nie tylko proporcja mieszania lakierów, uzyskana lepkość natryskowa, ale również parametry natrysku i grubość warstwy. Lakier aplikujemy na 1,5 warstwy lub w dwóch cienkich warstwach. Czas potrzebny na odparowanie między warstwami, to około 10 minut, a po 15 min od położenia drugiej warstwy możemy lakier wygrzewać w temperaturze 60oC przez 30 minut. W przypadku lakieru Diabolic Glossy dalsze prace w tym polerowanie powłoki, możemy przeprowadzić po około 6 godzinach od jej schłodzenia. W przypadku powłok matowych polerowanie nie jest wskazane ze względu na efekt wybłyszczania powierzchni lakierowanej.

Milena Lewandowska

Zobacz również

Dodaj ogłoszenie

Dodaj ogłoszenie

Newsletter
Bądźmy w kontakcie
Zapisz się do naszego Newslettera
Zapisz się
x