Rząd planuje zaostrzyć przepisy dotyczące rejestracji samochodów używanych. Weryfikacja numerów VIN, obowiązkowa wymiana danych z bazami krajów UE i większa przejrzystość historii pojazdu mają chronić kierowców przed oszustwami. Jednak skutki tej reformy odczuje również branża blacharsko-lakiernicza — warsztaty będą musiały bardziej dbać o dokumentację napraw i rzetelność procesów.
Ministerstwo Cyfryzacji przygotowuje nowelizację Prawa o ruchu drogowym, której celem jest uszczelnienie systemu rejestracji aut używanych. Kluczowa zmiana to możliwość automatycznej wymiany danych z systemami innych państw UE. Dzięki temu urzędnik rejestrujący pojazd będzie mógł sprawdzić, czy auto nie zostało skradzione, czy jego numer VIN jest oryginalny, a także — czy nie było wcześniej poważnie uszkodzone.
Dotąd handlarze mieli łatwe zadanie – auta powypadkowe, „składaki” i pojazdy po cięciu często trafiały na polski rynek z czystą kartoteką. Po wdrożeniu systemu integracji danych takie przypadki mają zostać szybko wychwycone.
Dla warsztatów blacharsko-lakierniczych oznacza to, że:
Zmiana przepisów to dla branży przede wszystkim impuls do uporządkowania procedur dokumentacyjnych. Rzetelne warsztaty już dziś powinny wdrożyć kilka praktyk, które wkrótce mogą stać się standardem rynkowym:
1. Dokumentacja fotograficzna.
Każde przyjęcie auta do naprawy powinno być udokumentowane zdjęciami – zarówno uszkodzeń, jak i numerów identyfikacyjnych (VIN, tabliczki znamionowe, elementy strukturalne). To nie tylko dowód dla klienta, ale też zabezpieczenie warsztatu w przypadku sporu.
2. Protokół uszkodzeń i zakresu prac.
Warto przygotowywać szczegółowe opisy zleceń – jakie elementy są naprawiane, a jakie wymieniane. Protokół powinien być podpisany przez klienta.
3. Archiwizacja danych.
Zdjęcia, kosztorysy, faktury i protokoły warto przechowywać w formie cyfrowej (np. w chmurze lub na serwerze firmowym). W razie kontroli lub reklamacji warsztat będzie mógł łatwo udowodnić, że naprawa była zgodna z technologią producenta.
4. Weryfikacja VIN i historii auta.
Warsztaty mogą zaoferować klientom usługę sprawdzenia historii pojazdu w dostępnych bazach (np. historiapojazdu.gov.pl, carVertical, AutoDNA). To dodatkowa wartość, która buduje zaufanie.
5. Transparentna komunikacja z klientem.
Nowe przepisy sprawią, że właściciele aut będą bardziej ostrożni. Warto jasno informować o rodzaju napraw, zastosowanych materiałach, technikach lakierniczych i gwarancjach.
Choć zmiany mogą wydawać się biurokratyczne, w dłuższej perspektywie to krok w stronę większej profesjonalizacji rynku. Warsztaty, które postawią na transparentność, zyskają przewagę — będą bardziej wiarygodne w oczach klientów, ubezpieczycieli i importerów.
W efekcie reforma, której głównym celem jest walka z przestępczością samochodową, może stać się impulsem do uporządkowania całego segmentu usług blacharsko-lakierniczych w Polsce.
Red
Podczas nadchodzącej edycji RETRO MOTOR SHOW w Poznaniu, która odbędzie się w dniach 19–21 września …
Na ten weekend czekają wszyscy pasjonaci motoryzacji, a zwłaszcza Ci, którzy z sentymentem patrzą wstecz …
AkzoNobel, AkzoNobel, światowy lider w dziedzinie farb i powłok oraz właściciel marki Sikkens, oraz Grupa …