• Facebook
  • Twitter
  • Google Plus
  • RSS
  • Mapa strony
Lakiernik

Żak po profesorsku

Żak po profesorsku

Zloty pojazdów zabytkowych, spotkania miłośników oldtimerów, imprezy i prezentacje organizowane są w całym kraju, powstają – również prywatne – muzea, coraz ciekawsze zbiory gromadzą kolekcjonerzy. Klasyczna motoryzacja fascynuje i przyciąga, rośnie więc zapotrzebowanie na usługi warsztatów zajmujących się restauracją starych pojazdów. Ale fachowców, którzy potrafią sprostać wyzwaniom wcale nie ma zbyt wielu.

 

Jeden z takich fachowców, Jarosław Świątek mieszka w miejscowości Dziadowa Kłoda, W niewielkiej wsi w województwie dolnośląskim, w powiecie oleśnickim, miałem okazję przeżyć sentymentalną podróż w przeszłość. Rok temu opisywałem pięknie odrestaurowane przez niego dwa motocykle, WFM i Junak; wspominałem gdy ujeżdżałem najpierw dwutakt, potem czterotakt, w latach 60. i 70. zjechałem nimi Polskę wzdłuż i wszerz.

Wspomnienia wspomnieniami, ale tam stały dwa, całkiem realne, piękne motocykle. Piękniejsze niż w czasie, gdy opuszczały fabrykę. Do stanu świetności doprowadził oba Jarosław Świątek. Kiedy odwiedzałem jego warsztat w mało reprezentacyjnej stodole, pokazał motorower w stanie dość żałosnym, sterany latami eksploatacji i czasem spędzonym w zapomnieniu. Tu i tam resztki lakieru, rdza, wgniecenia i mankamenty konstrukcji czy poszycia, w sumie smutny obraz resztek produkowanego we Wrocławiu motoroweru. Zapowiedział wówczas, że i ten pojazd odzyska świetność. Słowa dotrzymał.

cof

 

Dziś Żak lśni idealnie wykonanym lakierem, precyzyjnie odtworzonymi aplikacjami, chromami i zdrowym metalem silnika. Jarosław Świątek z nieskrywaną satysfakcją opowiadał o pracy przy renowacji i radością, kiedy zakończył pracę. Motorower był w zasadzie kompletny, chociaż wygląd nie był zachęcający i wrażenie było takie, że jeśli nie całość, to większość elementów nadawało się jedynie na złom. Jarosław Świątek rozebrał motorowerek na najdrobniejsze kawałeczki, usunął rdzę, wyczyścił, odtworzył właściwy kształt, elementy lakierowane – polakierował, chromowane – oddał do galwanizacji, po czy wszystko starannie poskładał. No i Żak wygląda jak nowy, chociaż z Zakładów Metalowych „Zakrzów” we Wrocławiu taki piękny nigdy nie wyjeżdżał. Restaurację Żaka Jarosław Świątek wykonał wręcz po profesorsku. Jako podkładu wykorzystał epoksydowy produkt Novolu, bazę marki Spies Hecker, natomiast klar Standoxa.

Zobacz również
  • Jeździ MZ ES 250 Trophy już od ponad 50 lat. Filmowy motocykl wpisał się w krajobraz Sławna

    Ten motocykl to prawdziwa legenda. Chyba wszyscy kojarzą go ze słynnej komedii „Nie lubię poniedziałku”. MZ ES 250 Trophy w latach 70-tych królował na polskich drogach. Pojazd, który dziś wzbudza niemałe zainteresowanie wśród miłośników motoryzacji …

    Jeździ MZ ES 250 Trophy już od ponad 50 lat. Filmowy motocykl wpisał się w krajobraz Sławna
  • Suzuki „Eljot”, czyli miniaturowa wersja jeepa. Za tym autem do dziś oglądają się dziewczyny

    Suzuki LJ 80 (eljot) to samochód legenda. Kultowa terenówka produkowana w latach 1977-1983 kojarzona z wakacyjnym autem zapisała się w historii i do dziś budzi wśród wielu osób sentyment. Tak jest w przypadku Piotra Gacia …

    Suzuki „Eljot”, czyli miniaturowa wersja jeepa. Za tym autem do dziś oglądają się dziewczyny
  • Przygoda z aerografią zaczęła się od Harleya-Davidsona. Płomienie zachwyciły znajomych

      Jak sam mówi jest w stanie namalować wszystko, od figur geometrycznych po czaszki i płomienie. Swoją pasję do aerografii nieustannie rozwija i cały czas eksperymentuje. Marcin Tatar Tatarczuk daje drugie życie motocyklom, a jego …

    Przygoda z aerografią zaczęła się od Harleya-Davidsona. Płomienie zachwyciły znajomych
  • Kaski – malowanie postaci

    Malowanie kasku może być dość proste, ale dające satysfakcję lecz możemy też mieć bardziej skomplikowany wzór. Malujemy kask na kolor, dookoła szparunek, obwódka w postaci jednej lub dwóch linii, do tego logo i mamy naprawdę …

    Kaski – malowanie postaci
  • Kolejne Retro Motor Show za nami

    Tegoroczna edycja ugruntowała poznańskie wydarzenie jako największe w Polsce targi pojazdów zabytkowych. Na rekordowej powierzchni – w 5 halach na niemal 35 000 m2 – znalazło się 948 pojazdów. Zobaczyło je 26 742 zwiedzających. W …

    Kolejne Retro Motor Show za nami

Dodaj ogłoszenie

Dodaj ogłoszenie

Newsletter
Bądźmy w kontakcie
Zapisz się do naszego Newslettera
Zapisz się
x