Sieć naprawcza – czy to się opłaca?

Sieci naprawcze to temat, który budzi wiele emocji. Zwolennicy i przeciwnicy tej formy współpracy z ubezpieczycielami prześcigają się w argumentach za i przeciw. Temperatura dyskusji często jest tak gorąca, że niełatwo wychwycić te, które pozwalają na wyciągnięcie wniosków pozwalających na rzeczową ocenę sieci.
Pokusiliśmy się o zabranie kilku argumentów przemawiających za przystępowaniem do sieci naprawczych. I wcale nie zamierzamy koncentrować się na kierowalności napraw.
Prowizja, optymalizacja i samochody zastępcze
Standardy obowiązujące w sieciach naprawczych są znane od długiego czasu. Warsztat decydujący się na współpracę z ubezpieczycielem lub pośrednikiem musi zgodzić się na umowną stawkę wynagrodzenia za roboczogodzinę. Ale na tym wymagania się nie kończą. Często ubezpieczyciele wymagają także dodatkowej prowizji, stosowania części alternatywnych oraz bezpłatnych samochodów zastępczych. Wymagania te w oczywisty sposób wpływają na rentowność warsztatu blacharsko-lakierniczego. Czy warto się na nie godzić? Tak, ale pod pewnymi warunkami.
W grupie siła, czyli rabaty
Nie od dzisiaj wiadomo, że rabaty są znaczącym źródłem dochodów warsztatu blacharsko- lakierniczego. Dotyczy to zarówno części i materiału lakierniczego, jak również samochodów zastępczych.
Czy przystąpienie do sieci naprawczej może mieć pozytywny wpływ na koszty działalności? Oczywiście, że tak. Sieci naprawcze tworzą bowiem grupy zakupowe o dużym potencjale i dzięki temu są w stanie negocjować wyższe rabaty niż działające w pojedynkę warsztaty. Uczestnictwo w grupie zakupowej pozwala zatem warsztatom na osiągnięcie wyższej rentowności wszystkich napraw. Oszczędności, w zależności o skali działalności, mogą sięgać nawet kilku tysięcy złotych miesięcznie.

Sieć naprawcza czy własny handlowiec
Utrzymanie pracowników kosztuje. I nic chodzi tu tylko i wyłącznie o wykwalifikowanych blacharzy i lakierników. Chodzi także o handlowców i pracowników obsługi klienta. W czasie, gdy wynagrodzenia rosną w galopującym tempie, a o wykwalifikowanych pracowników coraz trudniej, temat ten jest niezwykle aktualny. Dodatkowym wyzwaniem jest fakt, że utrzymanie dobrych sprzedawców nie dość, że stanowi poważną pozycję kosztową to dodatkowo obciążone jest ryzykiem. W końcu pracownikom trzeba płacić nawet wtedy, gdy nie osiągają oczekiwanych celów sprzedażowych.
Jednym z rozwiązań pozwalających zarówno na ograniczanie kosztów jak i minimalizację ryzyka jest „zatrudnienie” sieci naprawczej i traktowanie pośrednika jako „pracownika działu sprzedaży”. Co ważne, pracownikowi takiemu wypłacana jest wyłącznie premia za sukces. W przypadku braku sprzedaży koszty są zerowe.
Omawiając koszty osobowe nie sposób nie wspomnieć o szkoleniach. Sieci naprawcze oferują programy szkoleniowe nie tylko dla blacharzy i lakierników. Często w ich ofercie znajdują się warsztaty pozwalające podnosić kompetencje w zakresie pozyskania i utrzymania klienta. Zakres i cena szkoleń sprawiają, że jest to atrakcyjna oferta dla warsztatów blacharsko- lakierniczych.

Niższe koszty marketingowe
Warsztat naprawczy jest firmą usługową działającą na konkurencyjnym rynku. W związku z tym, jak zdecydowana większość firm, ponoszą koszty reklamy. Dobrze przygotowane i prawidłowo prowadzone strony internetowe, profesjonalne profile w mediach społecznościowych oraz tradycyjne nośniki reklamowe to pozycje kosztowe. Profesjonalna obsługa wszystkich tych kanałów marketingowych również może być sporym obciążeniem.
Sieci naprawcze prowadzą własne programy marketingowe, dzięki którym możliwe jest ograniczenie tych kosztów ponoszonych przez warsztat. Usługi reklamowe są także włączane do programów zakupowych, co pozwala na dalsze obniżanie niezbędnych nakładów.
Przystąpienie do sieci naprawczej to decyzja wymagająca dogłębnej analizy. Aby podjąć najlepszą możliwą decyzję konieczne jest nie tylko określenie kondycji własnego biznesu, ale również badanie lokalnego rynku. Ważne jest również uwzględnienie wszystkich argumentów za i przeciw. Również tych mniej oczywistych jak poziom kosztów osobowych lub wydatki na marketing.

Łukasz Łobodziński (Innovation Group Poland)
(opracował: Bogusław Raatz)