Zadaniem blacharza jest odtworzenie pierwotnego kształtu powierzchni poprzez prostowanie, ściąganie bądź nawet wymianę części materiału, z którego został wykonany element. Uzupełnienie jest konieczne wtedy, gdy w czasie kolizji w poszyciu samochodu powstały pęknięcia, szpary lub nierówności i, wobec tego, nie można odtworzyć kształtu.
Weryfikacja jakościowa kształtu powierzchni
Niektóre współczesne materiały nie będą się poddawały próbom odtworzenia pierwotnego kształtu, ponieważ została w nich utworzona „pamięć kształtu” w momencie jego produkcji. O takich elementach dowiemy się z informacji dostarczanych przez producenta pojazdu lub podczas tworzenia kalkulacji naprawy danej szkody, korzystając z algorytmów autoryzowanych przez firmy ubezpieczające pojazdy (np. Audatex, DAT). Jeżeli okazuje się, że dany element ma „pamięć kształtu”, to nawet jeśli pozornie wygląda na możliwy do naprawy i naprawa wydaje się łatwa, w rzeczywistości nie da się idealnie wyprowadzić powierzchni. Jeszcze trudniejsze są miejsca, w których mogą występować naprężenia. To fragmenty, gdzie elementy łączone są lub mocowane do nadwozia za pomocą lutospawania. W takich miejscach najlepszą metodą wyrównania powierzchni będzie zastosowanie techniki cynowania. Nakładanie szpachli poliestrowych może doprowadzić do ich pękania, a w efekcie do reklamacji naprawy w ciągu najdalej roku po naprawie.
Jak przebiega naprawa?
Praca zaczyna się od czyszczenia powierzchni ze starego lakieru po około 10 cm od miejsca połączenia. Papier używany do oczyszczenia i wyrównania powierzchni to #P80. Do szlifowania używa się szlifierki ekscentrycznej z odsysem pyłów. Spawy i zgrzeiny szlifuje się papierem #P 80 szlifierką palcową, która daje zadowalającą powierzchnię, pozwala też uzyskać kształt do rozpoczęcia naprawy. Oczywiście należy odtłuścić powierzchnię (metodą dwóch ściereczek; jedną rozprowadza się środek i usuwa brud, drugą usuwa pozostałości i osusza). Następnym krokiem jest uaktywnienie powierzchni do połączenia z cyną. Na rynku występują zestawy preparatów do bielenia blach. Powierzchnię należy pokryć odpowiednim preparatem, następnie ogrzewać palnikiem (np. propan – butan) do uzyskania metalicznej powierzchni. Resztki usuwa się z powierzchni wilgotną, czystą szmatką – uwaga! powierzchnia jest bardzo gorąca! Na tak przygotowaną powierzchnię nanosi się cynę jednocześnie rozgrzewając metal i laskę stopu cyny tak, aby przywierała do powierzchni, ale z niej nie spływała. Uzyskuje się bardzo nierówną powierzchnię, którą należy wyrównać. Palnikiem topi się nadmiar cyny, dzięki czemu za pomocą drewnianych łopatek można powierzchnię wyrównywać. Po ostygnięciu następuje wstępne szlifowanie i wyrównywanie pilnikiem blacharskim, po to aby uzyskać płaszczyznę, a jednocześnie gdzie należy ponownie nanieść dodatkowe ilości stopu cyny. Gdy kolejne wyrównanie pilnikiem nie ujawnia wgłębień, cały obszar naprawiany trzeba ponownie odtłuścić, a następnie szlifować #P120 włącznie z dodatkowymi 10 cm w kierunku starego lakieru. Przejście na lakierze szlifuje się #P220 –P 240 . Po przeszlifowaniu powierzchnie po raz kolejny trzeba odtłuścić.
Zabezpieczenie powierzchni
Najpewniejszym zabezpieczeniem tego miejsca naprawy będzie nałożenie powłoki podkładu epoksydowego, a po wyschnięciu i przeszlifowaniu #P220 – P240 można jeszcze ewentualne wykonać dalsze szpachlowanie i nałożenie podkładu wypełniającego.
Drugą metodą zabezpieczenia jest nałożenie warstwy gruntu kwaśnego, a po jego odparowaniu (w zależności od produktu) nałożenie grubo wypełniającego podkładu. Warto wysuszyć naprawianą powierzchnię promiennikiem IR – skróci to czas procesu naprawy, co ma niebagatelne znaczenie dla zdolności przerobowych warsztatu.
Częstym błędem jest ograniczenie zabezpieczania jedynie do widocznej strony naprawianego elementu, pomijając zabezpieczenie naprawianej części od wewnątrz. A tam znajduje się niezabezpieczona blacha, która szybko będzie korodować. Dlatego też po polakierowaniu, a przed montażem wyposażenia koniecznie trzeba zabezpieczyć te miejsca preparatami penetrującymi do profili zamkniętych.
Narzędzia:
Materiały okołolakiernicze:
Tekst i zdjęcia: Mirosław Rutkowski, Mieczysław Sieczkowski
Cromax ponownie dowodzi innowacyjności za sprawą pigmentu ChromaHybrid do lakierów bazowych Cromax® Pro Basecoat. To …
Z ogromnym entuzjazmem ogłoszono zwycięzców tegorocznej, jubileuszowej X edycji Ogólnopolskiego Turnieju Młodych Lakierników. Wydarzenie, które …
Marzysz o otwarciu własnej lakierni, ale zniechęcają Cię skomplikowane przepisy? Ten artykuł jest dla Ciebie! …