W tym artykule pokażę Wam proces tworzenia grafiki szablonowej z użyciem folii ploterowych, taśm maskujących oraz krzywek szablonowych.
Standardowo jak przy każdym projekcie rozpoczynamy od przygotowania powierzchni kasku do malowania. Używając krążków ściernych 3M o gradacji 500 dokładnie matujemy całą skorupę fabrycznie nowego kasku japońskiej firmy Shoei. Wcześniej oczywiście usunięte zostały wszystkie wloty powietrza oraz spoiler tylny a także uszczelki krawędziowe oraz uszczelka wokół wizjera.
Z tak zabezpieczonym i przygotowanym kaskiem możemy rozpocząć proces twórczy.
- Aplikacja czarnej bazy konwencjonalnej z palety Spies Hecker odbywa się przy użyciu pistoletu Anest Iwata W300 zaopatrzonego w elastyczne kubki na farbę 3M typu PPS.
- Gdy farba na skorupie kasku jest już sucha /ok. 30-40min po aplikacji/ przychodzi czas na przeniesienie wcześniej wyciętych ploterem naklejek. Jako że przed przystąpieniem do samego malowania należy przyszykować sobie wszystko co niezbędne, musimy poświęcić trochę czasu na pracę przy komputerze. Tam też bowiem tworzymy szablony, które w będą niezbędne do naszego projektu.
- Poszczególne elementy wycięte w folii ploterowej przenosimy na kask za pomocą specjalnej folii transportowej. Jest to folia, która ma lżejszy klej od folii ploterowej. Stąd też po przeniesieniu i przyklejeniu naklejki na kasku z łatwością usuwamy folię transportową pozostawiając jedynie naklejkę.
- Naklejki rozmieszczamy zgodnie z naszym projektem. Projekt, który powstaje na tym kasku oparty jest o dość nietypową jak dla motocyklistów tematykę. Mianowicie klient zażyczył sobie abym stworzył projekt opierając się na wzorze medaliku św. Benedykta. Nie było to łatwe zadanie bowiem tematyka religijna dość ciężko „poddaje się” nowoczesnej stylistyce, którą chciałem w tym projekcie zachować.
- Po co naklejamy naklejki? Po to by zasłonić czarną powierzchnię przed zamalowaniem. Wszystkie bowiem miejsca gdzie teraz znajdują się żółte naklejki będą później czarne. Aplikując kolejne kolory nie zamalujemy czerni pod naklejkami. Używając pistoletu Anest Iwata LPH80 z dyszą 0.8mm nakładam grafitową bazę w sposób tonalny od ciemnego do jasnego.
- Nie zdejmując jeszcze folii ploterowej nanoszę w odpowiednich miejscach kolejne kolory. Tym razem do akcji wchodzi aerograf Anest Iwata HP-TH z dyszą 0.5mm i głowicą pozwalającą malować owalnym strumieniem. Jest to pierwszy z aerografów posiadających taką cechę.
- Gdy już mamy część kolorów, możemy usunąć wcześniej zabezpieczone papierem elementy kasku. Odsłania nam się częściowo pomalowany kask. Krzyże wycięte w folii i naklejone na kask teraz już zostały usunięte. Jak widzicie tło grafiki nabrało zupełnie innego charakteru. Stonowana kombinacja czarnych krzyży z grafitowym tłem. Do podważania naklejek używam nożyków skalpelowych firmy Olfa.
- Teraz maskuję już tylko częściowo elementy kasku tak bym mógł stworzyć przy użyciu aerografu Iwata HP-CP i taśm 3M cienkie czerwone linie, które nadadzą fajnego wyrazu temu projektowi.
- Ponownie wracam do naklejek ploterowych tym razem w postaci liter, które są pierwszymi literami łacińskich słów zawartych w medalionie św. Benedykta. Zwróćcie uwagę, że malując wnętrze dużego krzyża na boku kasku wcześniej nakleiłem te litery i dopiero wtedy nałożyłem srebro. Dzięki temu nie muszę naklejać szablonów aby powstał napis. Wystarczy, że teraz usunę te litery a czarny spód będzie stanowił nasz napis.
- Aby krzyż nie był zbyt płaski i monotonny maluję cienie w jego wnętrzu. To daje fajne uzupełnienie całej grafice.
- Jak już wszystko jest zrobione możemy usunąć ostatnie fragmenty żółtej folii. Tak jak wspomniałem na początku miejsca te pozostaną czarne i tak też się dzieje. Szczelnie przylegająca folia nie pozwoliła aplikowanej farbie zamalować oklejonych powierzchni.
- Kolejne elementy to większe litery z tym że w kolorze grafitowym. Tu musimy posłużyć się naklejką tworzącą szablon odpowiednio litery C, S,P,B.
- Zwróćcie uwagę na detale w postaci rozświetleń na bokach niebieskich okręgów. To tego typu elementy wzbogacają nasze projektu stanowiąc o ich jakości i pomysłowości.
- Gdy wszystko jest już skończone przychodzi czas na lakierowanie. Ponieważ kask miał być wykończony w półmatowym lakierze bezbarwnym takiego też materiału użyłem. Aplikacja odbyła się przy użyciu pistoletu Anest Iwata W300 z dyszą 1.3mm.
- Na koniec pozostaje ponowne przyklejenie na swoje miejsce wlotów powietrza oraz spoilera. Do tego używam specjalistycznych taśm 3M VHB o bardzo dużej przyczepności. Stanowi to gwarancję, że przyklejony element nie odpadnie w trakcie użytkowania kasku. Po wszystkim jeszcze tylko przyklejenie uszczelek i skręcenie kasku. Praca skończona, można zabierać się za kolejny z licznych projektów.
Jeżeli macie ochotę zobaczyć nasze prace zapraszam na stronę www.aerograf.com.pl Zaś tych, którzy chcieliby nauczyć się malować lub zakupić aerografy Anest Iwata zapraszam na www.kursaerografu.pl oraz www.aerografsklep.pl
Piotr Parczewski