Personalizacja kasków rajdowych – sztuka, precyzja i unikalny styl

Aerograf kontra kaski rajdowe – różnice w technikach malowania

Malowanie kasków aerografem różni się nieco od zdobienia kasków motocyklowych. Motywy na tych ostatnich to często czaszki, płomienie, wzory przypominające tatuaże, nazwy marek motocykli czy subtelne linie dekoracyjne. Kaski rajdowe natomiast zazwyczaj zawierają nazwisko kierowcy, często poprzedzone flagą kraju jego pochodzenia, a ich wzór powinien być krzykliwy, ostry i dynamiczny. Charakterystyczne odcięcia oraz linie mają sprawiać wrażenie, jakby kask był już w ruchu.

Proces malowania wymaga precyzyjnego maskowania za pomocą taśm lub elementów wycinanych na ploterze. Jest to bardzo złożone zadanie, które rozpoczyna się od przygotowania projektu na komputerze – w tym szablonów napisów i logotypów. Przeniesienie grafiki na owalną powierzchnię kasku wymaga cierpliwości i dokładnych pomiarów linii, ponieważ idealna symetria jest trudna do osiągnięcia.

Od projektu po efekt końcowy – proces krok po kroku

Malowanie zaczyna się od nałożenia podkładu – w tym przypadku białego. Następnie aplikuje się kolejne warstwy kolorów, np. żółty z palety motocykli Honda na jednym kasku i pomarańczowy z palety Forda na drugim. Zdarza się, że tworzę grafikę bez wcześniejszego przygotowania wizualizacji. Choć to wymaga dużego zaufania ze strony właściciela, ustalamy wcześniej, że wzór będzie bazował na określonym projekcie. Na przykład góra kasku może nawiązywać do dachu auta, a jego przód i tył – do odpowiednich części samochodu.

Najtrudniejszy etap to wyznaczenie pierwszej linii po obu stronach kasku, która będzie punktem odniesienia. Trzeba również dokładnie określić środek kasku, biegnący wzdłuż jego wierzchu. Kluczowe znaczenie ma kolejność nakładania lakierów, ponieważ transparentne kolory wymagają odpowiedniego podkładu. Na przykład trudno jest na czarnym tle uzyskać głęboki żółty czy pomarańczowy kolor. Można to osiągnąć dopiero po zastosowaniu lakieru bezbarwnego, co jednak zwiększa grubość powłoki lakierniczej.

Pracę należy podzielić na warstwy oddzielone lakierem bezbarwnym. Jeżeli błąd zostanie popełniony na jasnym kolorze, poprawienie go będzie trudne. Po nałożeniu lakieru bezbarwnego można jednak dokonać korekty – np. przy pomocy papieru ściernego o gradacji 600, aby usunąć niechciane detale, takie jak nadmiar mgiełki lakierniczej.

Kolory, detale i symetria – klucz do perfekcji

Na zdjęciach przedstawione kaski zupełnie przypadkowo należą do kierowców jeżdżących w BMW, co jest szczególnie widoczne w przypadku żółtego kasku. Znajduje się na nim logo zespołu rajdowego, a element graficzny przedstawia BMW „wyjeżdżające” z szachownicy, inspirowanej marką Renault, którą właściciel wcześniej reprezentował. Na górze kasku również umieszczono motyw szachownicy, tworzący ciekawy, symetryczny wzór. Żółty kolor z metalicznym ziarnem jest na tyle efektowny, że postanowiłem zostawić go w większej ilości na kasku. Samochód właściciela został pomalowany kolorem BMW Dakar Gelb z niebieskimi akcentami, natomiast kask otrzymał bardziej żywy i atrakcyjny odcień żółtego, pozbawiony koloru niebieskiego, co dobrze komponuje się z czarnym kombinezonem kierowcy. Dodatkowo, przy użyciu szablonu z gęstą szachownicą, namalowałem wzór przypominający strukturę karbonu.

Drugi kask jest jaśniejszy – pojawia się na nim kolor biały, który pełni funkcję podkładu. Na początku zakleiłem białe sekcje, a następnie nałożyłem kolory pomarańczowy i czerwony. Do precyzyjnego odmierzania szerokości pasów i linii używam taśm o szerokości 6, 5, 3, 2 i 1,5 milimetra. Po bokach kasku znalazły się cyfry symbolizujące daty urodzenia synów właściciela, a na górze – pętla Nürburgringu, wkomponowana w grafikę.

Ostatni szlif – lakierowanie i polerowanie dla głębi połysku

Proces naklejania taśm, tworzenia odpowiednich kątów i precyzyjnego wycinania skalpelem to praca ręczna, wymagająca dużej cierpliwości. Jednak efekt końcowy wynagradza trud – po zdjęciu taśm ukazują się pięknie skomponowane wzory, które przyciągają wzrok.

Na zakończenie pracy kask pokrywam dwiema pełnymi warstwami lakieru bezbarwnego. Aby osiągnąć najlepszy efekt, poleruję powierzchnię pastą polerską BRAYT na twardym padzie. Do dyspozycji mam trzy poziomy ścierania: Heavy Cut, Medium i Fine. Efekt po polerowaniu jest oszałamiający – lakier zyskuje głęboki połysk i idealną gładkość. Produkty BRAYT to materiały dedykowane profesjonalistom, oferowane przez firmę Troton.

Tekst oraz zdjęcia: Szymon Orzeszko