• Facebook
  • Twitter
  • Google Plus
  • RSS
  • Mapa strony
Lakiernik

LIKWIDUJEMY PAJĄCZKI I SŁONECZKA

LIKWIDUJEMY PAJĄCZKI I SŁONECZKA

czyli kłopotliwe drobne, czarne rysy w kształcie pajęczyn lub promieniście rozchodzące się nitki na naszych łódkach z laminatu . Pojawiają się one w wyniku „starości/ zmęczenia” laminatu(LPS), uszkodzenia mechanicznego (uderzenie) lub z powodu zbyt słabej i cienkiej bądź nieprawidłowej konstrukcji elementu. W takim przypadku przenoszone podczas pracy napięcia obciążenia i ugięcia LPS są zbyt duże , w wyniku czego następują powierzchowne spękania i mikro uszkodzenia.

 

Przed przystąpieniem do ich usunięcia, musisz z całą pewnością ustalić przyczynę ich powstania. Jeżeli jest to wada konstrukcji, niezbędne będzie wzmocnienie całego uszkodzonego miejsca, poprzez nałożenie na wewnętrznej stronie LPS jednej lub więcej warstw żywicy konstrukcyjnej z wypełnieniem, a w ostateczności wymiana całego elementu na nowy. Dopiero po odpowiednim wzmocnieniu możemy przystąpić do samej naprawy.

PORADA

Wielu użytkowników łodzi mylnie sądzi, że pajączki lub słoneczka zlikwiduje przy pomocy lakierów podkładowych czy też nawierzchniowych. Warstwa nakładanej powłoki lakierniczej choć mocna i wytrzymała na zarysowania, jest zbyt słaba w stosunku do siły powodującej tego typu uszkodzenia. Nieprawidłowa ich naprawa, w tym lakierowanie nie przyniesie oczekiwanego skutku, a w niedalekiej przyszłości, miejsca tak uszkodzone mogą stać się ogniskami osmozy.

dsc_3212

 

 

 

 

 

 

 

 

 

W przypadku pojedynczych lub niewielkich skupisk rys, idealnym sposobem do naprawy jest użycie ostro zakończonego śrubokręta, dłutka czy innego odpowiednio mocnego narzędzia. Przy jego pomocy, centymetr po centymetrze, podążając wzdłuż każdej nitki, poszerz ją, docierając do najgłębszego miejsca mikro uszkodzenia. Jest to praca niezbędna, musisz wykonać ją wzdłuż każdego uszkodzenia, aby Twoja naprawa była skuteczna. Pracę tę możesz wykonać również przy pomocy szlifierki i papieru ściernego, zwłaszcza jeżeli uszkodzenia występują  na dużej powierzchni. Musisz zwrócić szczególną uwagę by nie wgryźć się zbyt głęboko, nie uszkadzając warstwy nośnej ale i nie za płytko. Dopiero tak przygotowaną powierzchnię odtłuść, na dużej powierzchni pokryj farbą podkładową i nakładaj odpowiedni rodzaj szpachli lub żelkoty na niewielkie uszkodzenia. Ostatecznie wyszlifuj i przygotowuj się do malowania, bądź też polerowania miejsca uszkodzenia.

 

Naprawiamy drobne rysy

Drobne uszkodzenia powierzchniowe, niewielkie rysy czy defekty powierzchni żelkotu nad linią wody, uzupełnisz przy pomocy ZESTAWU DO NA NAPRAW ŻELKOTU Sea Line®. Zestaw ten, to nic innego jak topcot w kolorze RAL 9003 (biały). Po wyschnięciu nie pozostaje lepki, tworzy barierę dla wody i promieniowania UV. Samo nakładanie nie stanowi też większego problemu. Na pionowe powierzchnie można użyć SZPACHLÓWKI ŻELKOTOWEJ Sea Line® – która jest silnie stiksotropowanym i zagęszczonym żelkotem.   W przypadku gdy planujesz jednak pokrycie jachtu systemem malarskim, użyj szpachli epoksydowych lub poliestrowych, które następnie pokryjesz lakierami. Pamiętaj też, że systemy poliestrowe, w tym żelkoty nie mają przyczepności bezpośrednio do produktów epoksydowych.

Przystępując do naprawy produktami żelkotowymi, produkty mieszaj w odpowiedniej proporcji i nakładaj przy pomocy miękkiej szpachelki.   Nałożony zestaw do naprawy żelkotu, zabezpiecz też taśmą klejącą, usuwając jego nadmiar, by po wyschnięciu powstała twarda, czysta i błyszcząca powierzchnia. Następnie po wyszlifowaniu i usunięciu naddatku, użyj  do obróbki pasty polerskiej w miejscu naprawy. W zależności od jakości jej wykonania, użyj mniej lub bardziej mocnych środków.

 

Polerujemy

Przystępując do polerowania nie należy nakładać od razu dużej ilości pasty. Ziarno powinno zostać całkowicie roztarte, oszczędzając w ten sposób materiał użyty do polerowania. Lepiej jest nałożyć pastę dwukrotnie w pożądanym miejscu niż usuwać jej zbyt dużą ilość. Ubocznym skutkiem nadmiaru pasty będzie rozrzucanie jej przez futro polerskie wykonujące ruch obrotowy.

Pasty polerskie Sea Line®:

  • Sea Line® SO – usuwa uszkodzenia po papierze ściernym do P800, szczególnie polecana do zastosowania na żelkotach technicznych i bardzo twardych powierzchniach.
  • Sea Line® S1 – usuwa uszkodzenia po papierze ściernym do P1200, szczególnie polecana do zastosowania na powłoki lakierowane, żelkoty ale także na przykład do usuwania rys na pleksi.
  • Sea Line® S2 – mleczko polerskie, nabłyszcza i zabezpiecza powierzchnię, usuwa delikatne rysy i uszkodzenia eksploatacyjne (szczególnie na ciemnych powierzchniach).

Po wyborze odpowiedniego rodzaju pasty polerskiej, pamiętajmy iż zbyt mocny materiał ścierny może uszkodzić powłokę.

Polerując mechanicznie powierzchnię najpierw rozetrzyj na niskich obrotach urządzenia pastę w miejscu polerowanym. Potem stopniowo zwiększaj prędkość. Pozwól by pracę wykonała pasta i maszyna.  Rola operatora powinna zostać ograniczona tylko do prowadzenia urządzenia w miejscu polerowania bez dociskania go do powierzchni.

Wypolerowana powierzchnia pozostanie długo błyszcząca jeżeli zabezpieczymy ją dodatkowo preparatem Sea Line® S3. Jest on przeznaczony do wszystkich rodzajów farb i lakierów – w tym HS, 2K,  nitro, syntetycznych oraz tworzywa sztucznego, kauczuku, powłok żelkotowych, szkła, lusterek itp.

PORADA

Często popełnianym błędem jest używanie niewłaściwych środków chemicznych do utrzymania czystości jednostki. Pasty polerskie oraz wszelkiego rodzaju woski są usuwane wraz z brudem przez użycie na przykład: płynów do mycia naczyń, aktywnych pian czy popularnego CIF-u. Środki te, stworzono w celu usunięcia tłustych zabrudzeń.

Niestety wraz z nimi usuwają one warstwę zabezpieczająca, z takim trudem nałożoną przez nas na początku sezonu.

Dbając o czystość nie niszczmy własnej pracy, używajmy odpowiednich środków.

ilustracja-nr-2

 

 

 

 

 

Polerowanie zapewnia doskonały wygląd oraz powłokę ochronną, dodatkowo działa ono antystatycznie tworząc przy tym dodatkową ochronę, zabezpieczając przed wnikaniem brudu, ułatwia utrzymanie czystości.

Preparatu Sea Line® S3 możemy używać nie tylko do zabezpieczenia powierzchni po polerowaniu lecz również jako uniwersalnego środka myjącego. Zabrudzoną powierzchnię należy spłukać czystą wodą, następnie przetrzeć  czystą szmatką i spryskać preparatem Sea Line® S3.

Warto użyć dwóch ściereczek, jednej do usuwania brudu, drugiej do wypolerowania powierzchni. Takie utrzymywanie czystości na jednostce nie spowoduje usunięcia wosków, a powierzchnia przez długi czas będzie wolna od zanieczyszczeń.

 

PORADA

Zawartość teflonu w Sea Line® S3, warto wykorzystać na szybkich łodziach regatowych.

Umytą i czystą powierzchnię należy spryskać preparatem S3 i wypolerować.

Uzyskana w ten sposób powierzchnia będzie miała mniejszą przyczepności do wody, zwiększając prędkość jednostki podczas regat.

ilustracja-nr-3b-do-wyboruj

 

 

 

 

 

 

 

 

 

dsc_3212

Zobacz również
  • Jeździ MZ ES 250 Trophy już od ponad 50 lat. Filmowy motocykl wpisał się w krajobraz Sławna

    Ten motocykl to prawdziwa legenda. Chyba wszyscy kojarzą go ze słynnej komedii „Nie lubię poniedziałku”. MZ ES 250 Trophy w latach 70-tych królował na polskich drogach. Pojazd, który dziś wzbudza niemałe zainteresowanie wśród miłośników motoryzacji …

    Jeździ MZ ES 250 Trophy już od ponad 50 lat. Filmowy motocykl wpisał się w krajobraz Sławna
  • NOWE POLERKI BIGFOOT LHR15 i LHR21 MARK V OD RUPES

    Polerki RUPES BigFoot Mark V to prawdziwy przełom w branży profesjonalnego polerowania. Dzięki zaawansowanej technologii zostały zaprojektowane z myślą o wymaganiach specjalistów z branży lakierniczej, którzy potrzebują narzędzi łączących precyzję, wydajność i niezawodność. Polerki te …

    NOWE POLERKI BIGFOOT LHR15 i LHR21 MARK V OD RUPES
  • Suzuki „Eljot”, czyli miniaturowa wersja jeepa. Za tym autem do dziś oglądają się dziewczyny

    Suzuki LJ 80 (eljot) to samochód legenda. Kultowa terenówka produkowana w latach 1977-1983 kojarzona z wakacyjnym autem zapisała się w historii i do dziś budzi wśród wielu osób sentyment. Tak jest w przypadku Piotra Gacia …

    Suzuki „Eljot”, czyli miniaturowa wersja jeepa. Za tym autem do dziś oglądają się dziewczyny
  • Przygoda z aerografią zaczęła się od Harleya-Davidsona. Płomienie zachwyciły znajomych

      Jak sam mówi jest w stanie namalować wszystko, od figur geometrycznych po czaszki i płomienie. Swoją pasję do aerografii nieustannie rozwija i cały czas eksperymentuje. Marcin Tatar Tatarczuk daje drugie życie motocyklom, a jego …

    Przygoda z aerografią zaczęła się od Harleya-Davidsona. Płomienie zachwyciły znajomych
  • Kaski – malowanie postaci

    Malowanie kasku może być dość proste, ale dające satysfakcję lecz możemy też mieć bardziej skomplikowany wzór. Malujemy kask na kolor, dookoła szparunek, obwódka w postaci jednej lub dwóch linii, do tego logo i mamy naprawdę …

    Kaski – malowanie postaci

Dodaj ogłoszenie

Dodaj ogłoszenie

Newsletter
Bądźmy w kontakcie
Zapisz się do naszego Newslettera
Zapisz się
x